Tangę chcę mięsożerną...ale konkrety... zafascynowała mnie księżniczka i mam pytanie czy w 200 litrach mogę coś dołożyć(akwa dość dobrze podzielone na dwie prawie odrębne części, sporo kryjówek)
Myślę, że nie... księżniczki są bardzo agresywne podczas tarła, dominująca para eliminuje potencjalnych konkurentów. Może spróbuj dodać jakieś średnie muszlowce, ale nie gwarantuje, że księżniczki się ich nie pozbędą.
kolejną rybką która mnie zaintrygowała jest Neolamprologus tretocephades czyli szczelinowiec pięciopręgi jeśli się nie mylę ...jak coś pokręciłem poprawiajcie... podobno jest dość "ostrą" rybcią i nie wiem co można na tak małej przestrzeni do niego dołożyć, kolejny N. sexfaciatus blue...z jakimi innymi gatunkami można go trzymać..oba mają piękne ubarwienie które przypomina mi frontozę
Ww. rybki są bardzo agresywne i wydaję mi się, że dla każdego gat. minimalnym zbiornikiem powinno być akwarium 240 (standart)
myślę również o szczelinowcu leleupi orange bądź tym zwykłym żółtym..czy mogę mieć oba?
Są to jedne z najagresywniejszych ryb, powinno się je trzymać w dużych zbiornikach IMO Twój się nie nadaje do ich hodowli.
Reasumując: myślę, że za dużo chcesz "wepchać" tych rybek do akwarium. Zdaj sobie sprawę, że 200l to nie jest duże akwarium, powinieneś się zdecydować się na 2 gat. rybek.
Polecam połączenie calvusów z jakimiś mniejszymi muszlowcami albo naskalnikami. Jeśli jednak chcesz bardzo trzymać księżniczki powinieneś się zdecydować na hodowlę jednogatunkową. |