Witam Wszystkich!!!
To mój pierwszy post na tym forum więc jeżeli dam plamę to proszę o wyrozumiałość:)
01.02.2008r. wpuściłem ryby - 8szt Neolamprologus Brichardi (hodowla) do nowego baniaka - 140l. W akwarium pływa do tego 1 Plecostomus, 1 Otosek (dwa zostały zażarte) i 2 kosiarki. Roślinki 6 lub 7 Anubias Bartherii. Generalnie dużo kamienia (piaskowce) + tło strukturalne. PH wody ostatnio badałem - więcej niż 8.5. Innych nie mierzę i nie pytajcie dlaczego ale skoro księżniczki się wytarły już 3 razy to woda raczej musi być OK.
Karmię wyłącznie żywym pokarmem - ochotka na przemian z wodzieniem lub dafnią. Sporadycznie 1-2 razy/m-c suche "Tropical Tanganica"
Filtry: kubełek Tetra 700l/h (biobale, ceramika, zeolit mineralny) + wewnętrzny Tetra 400l/h (sama gąbka). Podmiany 1x/tydz. około 20-25l, czyszczenie dna 1x/tydz. przed podmianą.
Jestem po wysypie okrzemek i w trakcie wysypu zielenic - dojrzewanie zbiornika. Poza Tetra Aqua-Safe żadnej chemii.
Dodam, że tak rybki jak i ja czujemy się świetnie i nie mieliśmy jak dotąd z niczym większych problemów. Rybki podobierały się w rodzinki, bronią swoich terytoriów, jedzą jakby nigdy w życiu nic nie dostawały, bronią swoich terytoriów, są dobrze wybarwione i nie chorują - odpukać w niemalowane:) Roślinki też rosną całkiem nieźle co jakiś czas pojawia się jakiś nowy listek i to na każdej z nich. Acha oświetlam 12h/24h.
PROBLEM: w niektórych miejscach na kamieniach i w jednym miejscu na tle pojawiły się plamy o średnicy około 2 cm z białej mazi - cienki nalot o konsystencji masła lub smaru koloru biało - jasno szarego, który ciężko zetrzeć.
Do tej pory wszystko co mnie interesowało znajdywałem na tym lub innych forach, ale tym razem nikt nigdzie o tym nie pisze.
W miarę możliwości proszę o pomoc choćby w diagnozie co to może być.
Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc:) |