posiadam 10 tropheusow ikola w 200l akwa . 1 filtr zew. penn-plax(biobale, ceramika, ) i 1 filtr wew. atman 201 gabka ,wymiana wody 20% raz w tygodniu. czy moge dokupic i ile szt. ryb poprostu niechcialbym miec przerybionego akwa. a moze z taka filtracja i iloscia ryb bedzie u mnie wszystko funkcjonowalo ok. co otym myslicie?

Twoje akwarium jest za małe na hodowle tropheusów! W naszym kraju przyjeła sie opcja że minimum dla tropheusów to 240L. Ja uwazam że i takie jest zbyt małe i minimum powinno być około 400L z dnem 150x50 minimum.
Marcin.T

Zgaszam sie z Marcinem w 100 procentach iz minimum dla trofciow to dno okolo 150cm dlugosci. Jesli wiec nie zamierzasz powiekszyc zbiornika to pozostaw te 10 trofeusow w tych 200 litrach i juz nic do nich nie dopuszczaj. Polecam jednak powiekszenie zbiornika a 200-setka zawsze sie przyda w razie nieoczekiwanego narybku:-)

Pozdrawiam
Łukasz

Witam
Hakii, zbiornik jest dobry dla trofci, każdy zaczyna inaczej. Koledzy z porzednich postów mają to szczęście że zaczynali od zbirników kilkuset litrowych lub większych. Fajnie. Napewno zdobywając większe doświadczenie i radość z hodowli ryb Tanganiki pojawi się większy zbiornik i u Ciebe.
Ja osobiście zaczynałem jeszcze od mniejszego zbiornika z trofciami i wszystko się udało utrzymać. Teraz mam większy i napewno kiedyś będzie większy.



Heniu

Ja pozwolę sobie na pewna złośliwość względem Henia.
Czy sam fakt, jak to napisałeś, że "wszystko się udało utrzymać" jest powodem do zachwytu? A gdyby się nie udało? Czy na prawdę główną sprawą są eksperymenty? Przecież ogólnie wiadomo, że "udało się utrzymać" trofeusy nawet w 50 L !! To ci dopiero wyczyn, prawda?
Szkoda tanganikańskim nowicjuszom podawać takie informacje - te pierwsze kroki są najważniejsze - potem zostają tylko złe nawyki i przyzwyczajenia. Są przecież pewne utarte i odkryte dawno ścieżki...
Robert

Naprawde Heniu zbiornik 200 litrow to nie akwarium dla tropheusow. W takim zbiorniku nie urosna zbyt duze i beda sie zle czuly. Co do np Tarla to moze i bedzie ale czy cokolwiek donosza to watpie. Poza tym ja zaczynalem tez od takiego zbiornika i jak zmienilem na wiekszy to dopiero wtedy zauwazylem ze ryby zachowuja sie zupelnie inaczej. Naprawde nie ma porownania.


Łukasz

Witam
Czytam mały atak na mój post.
Ale czy każdy zaczynał od zbiornika 400l lu większego? Nie każdego stać na duży wydatek od razu, co nie dyskwalifikuje go do tego aby założyć sobie zbiornik. Napewno z małego zbiornika zrobi się większy i będzie dalej się rozwijał. Ale negowanie to raczej zły pomysł.
Heniu

Tu nie chodzi o negowanie jego pomysłu tylko o odradzenie. Ja również zaczynałem od 240L z trofciami i jak juz wyzej pisałem to zamałe akwarium dla tych ryb. Wiec dlaczego mam zachecać kolege żeby popełniał błędy które ja juz popełniłem. A wydawać teraz pieniadze na 200L a puźniej na większe to przecież nie oszczędność. Niech lepiej chwile się wstrzyma dozbiera i kupi większe. Gwarantuje że frajda bedzie większa jak troche dłużej na nie poczeka.
Marcin.T

Heniu, dobrze wiesz, że 200 litrów, czy mniej to nie jest zbiornik dla trofeusów, przecież rozmawialiśmy kiedyś o rozmiarach jakie osiągały ryby w takich akwariach, pamiętasz?

W pewnych sytuacjach negowanie jest jedyną uczciwą rzeczą jaką możemy zrobić.

Jarek

Niektórzy jednak wolą się uczyć na własnych błedach tylko czy nie szkoda na to czasu i pieniędzy? Nie wspominając już o męczeniu ryb. Do 240 litrów można psokojnie wpuścic stadko trofeusów ale 2-3cm-owych. Jak podrosną to zdecydowanie należy powiększyć zbiornik.

Łukasz

Witam
uwazam ze do 200 l jest naprawde spory wybor ryb tanganikanckich i nie musza to byc tropheusy jednak tutaj wchodzi w gre tzw chec posiadania a na drugi plan schodza "warunki mieszkaniowe" jakie powinnismy spelnic aby trofcie mogly zyc w miare normalnie.Nastepstwem takich dzialan sa roznego rodzaju zachowania niepozadane ktore prowadza predzej czy pozniej do tragedii
pozdrawiam
Mirek

koledzy ale ja juz mam zbiornik 200l z 10 ikolami , wszystko u mnie chula bez zazutu ryby kupiłem małe 2 cm tylko pytam czy mozna jeszcze cos dozucic , teraz wiem ze lepiej nie dorybiac p.s a tak wogole to jak myslicie do ilu cm urosna moje ikole?

Człowieku, czy Ty nie czytasz co piszemy?

Ryby skarłowacieją!!!!

Marta

Masz o 10 ikoli za duzo w swoim zbiorniku natomiast napewno nie osiagna normalnego rozmiaru jezeli dobrze zrozumialem sa mlode wiec albo postaraj sie o nowy zbiornik minimalna dlugosc 120 cm zalecana 150 cm zreszta Marcin i Łukasz to juz napisali albo oddaj/sprzedaj/zamien na ryby dla ktorych ten zbiornik bedzie odpowiedni wybor nalezy do Ciebie
Mirek

Jezeli podchodza juz do tarel te Ikole to nawet jak zmienisz zbiornik na wiekszy to nie wiem czy teraz osiagna prawidlowa wielkosc. Mysle ze jak maja jakies 6 miesiecy to jeszcze nie jest za pozno zeby je przeniesc do wiekszego akwa. Jesli sa jednak starsze to napewno sie to odbilo na ich zdrowiu i juz nic nie odmieni tego stanu rzeczy.

Pozdrawiam
Łukasz

no szkoda , nawet nie wiecie ile mnie kosztowało załozenie mojego akwa. a tu klapa szkoda ze wczesniej o tym nie widziałem, wszyscy tylko pisza "za małe akwa" ale nikt mi nie powiedzial o jakims karłowaceniu tropheusów !!!! zeby zmienic akwa ,musialbym robic remont w domu (akwa mam tak jakby wbudowane w sciane) ale klops!!!

Hakii, strasznie mi przykro, bo widzę, że zależy Ci na trofeusach i starałeś się na nie przygotować. Niestety, gdzieś tam po drodze zabrakło wiadomości. Wiesz, karlenie to jeszcze nie wszystko - jest wielce prawdopodobne, że w takim zbiorniku nigdy nie będziesz w stanie zaobserwować wielu zachowań stadnych, jakie oglądałbyś w większym akwarium, i co za tym idzie - przy większej ilości osobników. Te 10 szt, które masz to - jak pisał Mirek - już o 10 za dużo, a i taką grupę trudno nazwać stadem, zgodzisz się? Jak wygląda stado możesz zobaczyć tu:
http://www.africandivingltd.com/
Oczywiście mało komu udaje się trzymać tak wiele osobników, akwarium - nie jezioro, ale 10....

Moja rada - spójrz na inne watki, jest tam mowa o różnych arcyciekawych rybach, które możesz trzymać bez szkody w mniejszych akwariach, może zainteresuje Cię któraś z nich? Może zamiast "ale klops" powiesz za jakiś czas "jak dobrze się złożyło"?
Uszy do góry.

Jarek

ja tylko dodam ze to akwa będzie idealnym domem dla muszlowców które są tez bardzo ciekawymi rybkami które pewnie nie raz cie zaskoczą
pozdrawiam

ja w 240l trzymam 18 sztuk bemby jak podrosna sprzedam 3-5sztuk a dodam ze widzialem sporo roznych awkarium z tropheusami i szczerze nie widzialem duzych roznic w zachowaniu sie tych ryb chodzi mi o stado 15-20sztuk w awkarium 240l a 400l jednak 200 to malo niby jest to minimum 120cm dlugosci ale czy to takie duze okaleczenie ryb jesli bedzie te 100cm dlugosci to nie wydaje mi sie bo przeciez mozna tez powiedziec ze i 400l to malo bo ryby nie beda sie zachowywac jak w 2 razy wieszkszym albo moze tak jak na wolnosci dodam ze ja zaczynam dopiero zabawe z tymi rybkami ale wczesniej mialem sporo stycznosc z nimi.

Dorian widziales moze trofice trzymane od malego w 200 litrach i takie ktore byly od malego trzymane np w 500 litrowym zbiorniku??? Ja widzilem jak wygladaly po mniej wiecej 1,5 roku i od tamtej pory nikomu nie polecam 200 litorwych zbiornikow do trofeusow.
Zachowanie natomiast ryb w 200-setce a 500-setce to dwie rozne historie i zaufaj mi rozni sie ono bardzo.

Łukasz

w 200l nie widzialem w 240 taki w 400l tez fakt ryby w 240l byly mniejsze ale minimalnie nie byla to tak duza roznica zeby bylo to az tak powazne jesli chodzi o zachowanie to w jednym jak i w drugim ryby zachowywaly sie bardzo podobanie ale nie bede moze podejamowal dyskusji bo nie mialem na codzien stycznosci z tymi akwarium wiec nie moglem ich dokladnie obserwowac i masz racjie w 500l beda wieksza niz w 200l ja widzialem roznice miedzy 400 a 240 i fakt tez ze 200 to jednak malo lepiej trzymac w nim rybki z jeziora malawi

Ja ogolnie polecam takie akwa na gupiki i neonki oraz tudziez podobne ryby:-) Teraz natomiast udaje sie w objecia Morfeusza bo juz mi sie oczy zamykaja mimo jak dla niektorych pewnie neizbyt poznej pory:-)

pozdrawiam
Łukasz

hmm a co sadzisz o kawarium 240l tez malo??

Moim zdaniem 300 to takie minimum ale jak wiadomo kazdy ma inne doswiadcznia itd. Roznica natomiast 40 litrow to zadna roznica:-) ale 100 to juz troszke jest. Najwazniejsza jest oczywisce powierzchnia dna.

Dorian

Nie wiem w jakich okolicznościach miałeś do czynienia z trofeusami. Jeśli faktycznie widziałeś sporo poprawnie prowadzonych zbiorników, miałeś czas na obserwację i nie zauważyłeś różnicy w zachowaniu ryb w 200 i 400 litrach - Twoja strata, nie jesteś spostrzegawczy. Szkoda, bo spostrzegawczość jest przydatna przy opiece nad rybami, szczególnie tak ciekawymi jak trofeusy, bez niej będzie Ci trudniej i ominie Cię wiele satysfakcji.
Ja trofeusów nie hoduję tak długo, jak wiele innych osób tu piszących, za uosobienie spostrzegawczości też się nie uważam, ale miałem te ryby w 240 litrach, mam w 400 - różnica jest kolosalna. Trudno ją opisać w formie krótkiego posta, ale chyba jeszcze trudniej jest jej nie zauważyć obserwując ryby codziennie po kilka godzin.

Piszesz, że skoro przyjmujemy za minimalną długość zbiornika dla trofeusów 120 cm, to 100 cm wielkiej różnicy nie uczyni. Czy tak jest na pewno?
Sukcesywnie "obcinając" ten wymiar o kolejne "jedynie" 20 cm do czego byśmy doszli?? Są w Twoim rozumowaniu pozory racji, bo jak się ma 100, czy nawet 200 cm, do 670 kilometrów Tanganiki? - Nijak, ale to zwykle przyjmowane minimum (120-150cm) jest wynikiem przemyśleń i wieloletnich obserwacji ryb w warunkach sztucznych, prowadzonych przez ludzi o otwartych umysłach. Jedną z rzeczy ciągle badanych jest wpływ warunków jakie zapewniamy rybom - w tym wielkości zbiornika - na jakość ich życia.

Uwierz - ta norma, to minimum, które Ty uznajesz za nieracjonalne ograniczenie, nie wzięła się znikąd.

Pozostawiam do przemyślenia. Wybacz jeśli w Twoim mniemaniu byłem zbyt dosadny.
Jarek

napisalem wczesniej ze nie bede dyskutowal w kwesji zachowan w 240 i 400l bo sam zaznaczylem ze nie byly to dlugie obserwacjie wiec nie mam jakiegos duzego poruwnania napewno dostrzeglbym roznice jak bym sam w domu mial 240 i 400 i moglym dlugo je obserwowac, napewno masz racjie JGr, a pisanie odrazu ze nie jestem spostrzegawczy to chyba nie wporzadku. chcialem tez dodac ze pisalem wczesniej o wielkosci ryb a nie ich zachowaniu bo o tym nie chcialem dyskutowac mam zbyt male poruwnanie.co do wielkosci roznicy dla mnie duzej nie bylo i mysle ze w 240 mozna wychodowac naprawde ladne stado tropheusow.

Uparty jestes Dorian niesamowicie:-) 18 Bemb bo chyba tyle tam masz jak dobrze pamietam do 240 litrow hmmmmm moze to i dobre wyjscie. Ja mam 15 sztuk Ikoli w 500 litrach i jak je obserwuje to nie uwazama zeby to moje akwarium bylo dla nich idealem. Wlos mi sie jednak na glowie jezy jak pomysle ze moglbym je wpuscic do 2 razy mnniejszego zbornika. To chyba byla by masakra polaczona z sadyzmem. Natomiast koszt zboirnika 500 litrow chodzi mi o same szkolo i klej to 300 zloty. Ja nigdy nie kleilem akwariow i podjalem sie skelic kiedys taki zbiornik sam. Dzisiaj mam juz ich torche na koncie i zadne nie peklo:-). 300 zloty to raptem 2 ryby z odlowu wiec zamiast kupic 15 sztuk mozna 12 a reszte przeznaczyc na akwarium adekwatne do ich potrzeb. Inaczej zamiast kupowac super wypasione akwa mozna skelic samemu postawic w kontowniki i zabudowac. Troche roboty jest ale jaka frajda a i cena kilka razy nizsza. Jednak nasze ryby napewno beda wdzieczne za to ze maja super zbiornik w srodku a nie na zewnatrz.

Pozdrawiam
Łukasz

dlaczego trzymanie w 240l tropheusow to sadyzm skoro to minimalne akwarium dla nich, czyli ktos kto sie dobrze znal na tych rybach i ustalal minimalna granice ustalil ja myslac ze bedzie to masakra chyba raczej nie:) a przyjela sie norma ze minimum to 240. trzymam 18 sztuk mlodych 3cm ryb w przyszlosci zamierzam sprzedac 3-6 sztuk i zostanie cos okolo 12 wiec chyba nie bedzie to za duzo wiadomo ze lepiej bylo by im w 500l ale czy zle im bedzie w 240 po czym moge rozpoznac ze im zle skoro rybki sa bardzo zywe ciagle maja apetyt i plywaja po calym akwarium to chyba narazie jest wszystko ok??

Dobrze to ujales narazie:-) Poczekaj az "urosna"(podrosna)!! a wtedy porozmawiamy. Jak maja 3cm to oczywiscie ze akwarium jest dla nich nawet i za duze ale znowu uzyje slowa narazie. Ja mam w tej sprawie jedynie doswiadczenie praktyczne wiec moze poprostu sie nie znam. Co do tego minimum to nie wiem kto to okreslil ale chyba nie ma to nic wspolnego z doswiadczeniem w praktyce. Mysle ze dalsza dyskusja na ten temat nie ma wiekszego sensu. Poprostu niektorzy potrzebuja sie sami przekonac zeby pozniej stwierdzic ze ktos inny mial racje. Nie wiem tylko czy nie szkoda na to czasu skoro wielu z nas mysle ze i obecnych na tym forum wlasnie przekonalo sie o tym osobiscie i dlatego teraz odradza takie male zbiorniki. Wroc do tego tematu jak Twoje rybki beda mialy okolo 10cm jesli urosna az takie w tym zbiorniku:-).

Pozdrawiam
Łukasz

Ja niby powinienem bronic tych ktorzy trzymaja trofy w malych akwariach. Moje ma 130cm dlugosci. Musze jednak powiedziec otwarcie ze moje ryby nie czuja sie dobrze w tym zbiorniku. Nie jest to moze kwestia karlowacenia, ale samego zachowania. Jak ktos mial mozliwosc dluzszej obserwacji trofeusow w baniaku 150x50x50 (ktore ja teraz uwazam za minimum) w stadzie minimum 20 osobnikow ten wie ze to inna ryba.
Konkluzja jest taka. Trofy przezyja nawet w 100 l (kilka watkow na akwarystyka.com.pl). To co sie bedzie dzialo w takim akwarium pomijam. I tak kazdy zrobi to co bedzie uwazal.
Pozdrawiam
Przemek