Problem jest gdzie indziej....sami profesorowie zaczeli sie powoli gubic w dokladnych zaszeregowaniach i jak sie okazalo ze do zaszeregowan gatunkowych dodanie formy i domiany lokalnej to za malo ...dodano cf. i aff.... i to zrobilo lekki porzadek .... tylko kazdy hodowca chcac byc ,,profesjonalista,, zaczol na sile dla swych fx szukac dopasowania do formy lub odmiany lokalnej .... i sie zaczol balagan na rynku polskim jaki mamy.... taka prawda .... nie spotkacie u nas conferno ani afinis u nas bo ,,hodowcy,, nie wiedza jak i gdzie go uzywac a sp ..species ..nie zostalo wymyslone dla fx ...... i jak dlugo ,,profesjonalny hodowca,, na sile dla swych fx bedzie szukac dopasowania do formy i odmiany lokalnej z odlowu ..na sile tak dlugo bedzie balagan..... a wystarczyloby dla rynku hodowlanego /fx/ nauczyc sie uzywania aff...... i po problemie.. ale ciezko sie przyznac ze ma sie fx....
http://www.tropheus.com.pl/index.php?option=articl es&Itemid=3&topid=9#
Pozdrawiam