Wiesz Marto, "furcifery" mnie zaskoczyły. Bałam sie, że bedzie im trudno zadomowić się w akwarium o tak różnorodnej obsadzie, ale tak nie było. Przez większość czasu przebywają na dwóch najwyższych skałach, czasem osobno, czasem obok siebie. W dzień odważniejsza wydaje sie samica, częściej opływa "swój" kamień, wybiera się na zwiady szukając nowych, pionowych powierzchni. Za to w nocy nowych terenów szuka samiec, widziałam, że lubi leżeć na piasku nie czując lęku przed współmieszkańcami.
Jeżeli chodzi o pobieranie pokarmu, to wygląda to tak jak u Ciebie, czyli ryby "podskakujac" łapą pokarm przy powierzchni i wracają na swoje miejsce przy skale. Rewelacja!
Pozdrawiam
Magda |