Forum Tropheus Tanganika
 - Forum - Rejestracja - Odpowiedz - Szukaj - Statystyki - Faq -
Sprawy ogólne Forum Tropheus Tanganika / Sprawy ogólne /

łaczenie stad

Autor wookash
Użytkownik
#1 - Posted: 28 Lip 2009 23:39 
*Witam,czy jesli połaczy sie odmiany trofeusów krzyzujacych sie np ikola z bemba,czy utworzą one jedno stado,czy będą to dwa rozne stada ,ale krzyzujace sie ze soba?Zaznaczam, wiem nie powinno sie tego robic,ale niektorzy mieszkaja w tak zacofanych krajach,ze nie mają innego wyjscia.
*Drugie pytanie jest takie; mam juz akwarium kwarantannowe funkcjonujące dobrze(parametry wody)wczesnie były w nim ryby ktore zostaly dołączone do ryb w zbiorniku głownym,czy mam trzymac w nim wodę i włączony sprzęt tak na wszelki wypadek,czy takie akwarium(80l),mozna szybko przywrócic do stany urzytkowania w razie naglej potrzeby,dzieki za ewentualne podpowiedzi;)

Autor sander
Użytkownik
#2 - Posted: 29 Lip 2009 06:59 
Będą to dwa różne stada. To, że mogą się one krzyżować wcale nie oznacza, że tak się stanie. Krzyżować mogą się między sobą np. naskalniki-szczelinowce-księżniczki ale zwykle będąc w jednym akwarium nie robią tego. Natomiast dość szybko dochodzi do krzyżówek w sytuacji kiedy nie ma w akwarium samca danego gatunku (wtedy zastępuje go ten, który jest "dostępny"). Akwarium 80L możesz zawsze szybko uruchomić kiedy dysponujesz większym zbiornikiem z którego możesz pobrać "żywą" wodę i dojrzałą gąbkę z filtra wewnętrznego. W zasadzie taki przeszczep od razu nadaje się jako kwarantanna.

Autor admin
Admin
#3 - Posted: 29 Lip 2009 08:56 
Witam,czy jesli połaczy sie odmiany trofeusów krzyzujacych sie np ikola z bemba,czy utworzą one jedno stado,czy będą to dwa rozne stada ,ale krzyzujace sie ze soba

Będą jak pisał Sander dwa stada. Krzyżowanie dwóch odmian ma miejsce wtedy, kiedy samce nie mają w swoim stadzie dojrzałych lub gotowych do tarła samic lub sytuacja odwrotna samice nie mają dojrzałego samca. Nie polecam zupełnie łączenia takich stad. Przecież będziesz miał bastardy, które poźniej pójdą w świat!! Takie coś miało miejsce w Polsce i teraz można oglądać różne dziwolągi.

Marta

Autor sander
Użytkownik
#4 - Posted: 29 Lip 2009 13:33 
Zasadniczą kwestią jest jakim materiałem wejściowym dysponuje wookash ? :-) Ogólnie jestem przeciwnikiem "puszczania w świat" nie tylko bastardów ale także wszystkich innych ryb, które choć czyste gatunkowo nie spełniają wysokich standardów jakości poszukiwanego fenotypu. Np. nie widziałem już dawno "ładnej" Bemby i jestem ciekaw czy ktoś w ogóle jeszcze w Polsce ładną ma.

Autor admin
Admin
#5 - Posted: 29 Lip 2009 15:09 
Pojęcie względne co oznacza ładna Bemba. Szerokość i jaskrawość/intensywność pasa wcale nie musi być odzwierciedleniem "ładnej" Bemba:))

Marta

Autor wookash
Użytkownik
#6 - Posted: 29 Lip 2009 19:24 
Wspomnialem wyzej,ze mieszkam w kraju gdzie mieszkaja w przewazajacej częsci palanty(ktos moze mieć odmienne zdanie o Irlandii ja mam takie).Kupilem swoje pierwsze stado jako Bemby,wiem jak powinny wyglądać dorosłe,te były za żólte ,ale pomyslalem,ze moze młode osobniki tak mają.Ostatnio "domówiłem" w tym samym sklepie bemby,ktore ponoc pochadzą od tego samego własciciela co poprzednie,gdy przyjachałem na miejsce okazalo sie ,ze te są naprawde pomaranczowo czarne,a wręcz czarno czerwone i tej samej wielkosci co zakupione poprzednio.Mam to juz w nosie ,przeszukałem cały internet i kilkanascie sklepow w Dublinie i poza nim,nie mam wyjscia wziąłem te,chce mięć trofeusy i kropka i nie mam wyrzutow sumienie ,ze poślę w obieg jakieś kundle bembo podobne,najwyrazniej im to nie przeszkadza jesli ludzi w bambuko robią.Nawet nie jestem pewien,czy te zakupione teraz to bemby,bo wiem ze istnieją minimum dwie odmiany bardzo podobne do bemb(nie pamiętam nazw).Kiedys wkleje Wam jakieś zdjęcie(to pozgadujecie co to;) jak juz będę mogł zapalić swiatło w akwa,bo teraz zachowują sie normalnie,ale tylko przy swietle dziennym,jak zapalę swietlówkę,to dostają "kota".Pozdrawiam.

Autor nechor
Użytkownik
#7 - Posted: 30 Lip 2009 00:55 - Edytowany przez: nechor 
Pojęcie względne co oznacza ładna Bemba. Szerokość i jaskrawość/intensywność pasa wcale nie musi być odzwierciedleniem "ładnej" Bemba:))

No wlasnie - to ciekawy temat. Slowo "bastard" napawa swietym oburzeniem wiekszosc akwarystow. Rozumiem, ze chodzi o "czystosc" gatunku. Jak jednak da sie utrzymac czystosc, skoro nie ma formalnych wymogow, ktore nalezaloby spelnic (rozumiem, ze sa opisy wzorcow ryb na podstawie dzikich osobikow, ale nikt formalnie tego nie kontroluje)? "czyste" osobniki zyja w naturze. Pisalas, Marto, ze trzymanie ryb w akwarium powoduje zmiany - w budowie pyska chociazby. Czy takie osobniki to nadal "czysty" gatunek? Czy osobnik "ladniejszy" jest lepszy? A moze w naturze by zginal? Wsrod psow rozwiazuje sie to wzorcami ras. Ale nawet jesli pies spelnia wzorzec, nie jest powiedziane ze jest najbardziej wartosciowy, bo niektore rasy powinny miec takze okreslone cechy psychiczne. Poza tym czasem wzorzec czesto wyklucza mozliwosc pelnienia pierwotnej funkcji, do jakij zostal wyhodowany pies (patrz owczarek niemiecki i budowa konczyn tylnych w liniach wystawowych). Moze z rybami jest podobnie? Tzn. ryby, ktore trzymamy w akwariach to wlasciwie osobniki "wystawowe". Dazymy do ladnych barw, albo po prostu trzymamy je takimi jakie sa, bez konkretnego celu - dla przyjemnosci. Niezle obrazuja to gupiki - mnogosc barw i ksztaltow u akwarystow jest niepoliczalna. Ale nikomu to nie przeszkadza. Jestem pewien tez, ze ksiezniczki, czy pielegnice zebry (te amerykanskie) to takze ryby, ktore glownie pozyskuje sie od hodowcow/akwarystow (biorac pod uwage latwosc rozrodu i licznosc malych).

Podsumowujac, moze rzeczywiscie kwestia bastardow jest jasna - lepiej nie krzyzowac ze soba gatunkow. Byc moze nawet lepiej nie rozmnazac/wypuszczac w swiat ryb o watpliwym (odbiegajacym jakos od dzikiego standardu, co uwazam za jakis wzorzec) wygladzie. Ale przeciez dopoki nie wpuszczamy tych ryb spowrotem do jeziora, nic zlego sie nie dzieje. Po prostu zawsze beda "dobre" hodowle (z rybami trzymajacymi "klase") i te gorsze, oraz ludzie, ktorzy wypuszczaja mieszance (z braku wiedzy czy innych wzgledow). Od akwarysty zalezy skad ryby nabedzie i co pozniej z nimi zrobi.

Widzialem kilka zdjec zmieszanych gatunkow tanganickich. Przyznam, ze co najmniej dwa wygladaly baaaardzo ladnie (nie pamietam jakie to byly gatunki dokladnie). Dopoki ktos swiadomie nie "wypuszcza" takich ryb oszukujac nabywcow co do gatunku - niech sobie trzyma je w akwarium. Przeciez to bardzo ciekawe zjawisko.

Sorry, jesli podwazam jakies ogolno istniejace prawdy, albo klepnalem gdzies jakies glupstwo. Niemniej generalnie chyba da sie zrozumiec o co mi chodzi.

Autor sander
Użytkownik
#8 - Posted: 30 Lip 2009 07:15 - Edytowany przez: sander 
Podchodzę do tych spraw nieco inaczej. Dla mnie ładna ryba to ryba czysta genetycznie, zdrowa, mająca możliwość wzrostu do max-rozmiarów ale także "ładna". Nie wszystkie ryby z odłowu są ładne. Wyraźnie widać to u ryb z jez. Malawi dużo mniej wyraźnie u ryb z Tanganiki. Wybierając ryby do rozrodu szukam osobników o "ładnych" proporcjach i intensywnych kolorach jeśli są pasiaste to takich o równych, wyraźnych, niekrzyżujących się pasach itd. Może nasunąć się pytanie skąd wiem, czy każdy uzna wybrane przeze mnie ryby za ładne?

Porównajmy fotografie np. Tr. duboisi

wg mnie ładna



wg mnie nieładna

Autor admin
Admin
#9 - Posted: 30 Lip 2009 09:06 
Kuba w tym co napisałeś widać wyraźnie, ze jednak masz tentencję do robienia selekcji ryb czyli ograniczania puli genowej.
W naturze duboisi czy inne odmiany i gatunki są bardzo zróżnicowane. Szerokość i jaskrawość pasa u duboisi w naturze jest różna. Pamiętam jak Evert opowiadał o duboisi Kigoma. W naturze ryby mają różnej szerokości pasy i są takie osobniki, które ich zupełnie nie mają. Pierwsza selekcja robiona jest juz przez odławiaczy (ryby bez pasa i z nieregularnym nie są zabierane, gdyż kupujący takich nie chcą). Zawężana jest już wtedy pula genowa. potem sama wiem jak u nas w firmie - osoby, które kupują ryby wybierają osobniki im odpowiadające.

Dla mnie najładniejsze jest to co naturalne, czyli kształt głowy, umiejscowienie pyska...reszta nie ma takiego znaczenia:))

Marta

Autor nechor
Użytkownik
#10 - Posted: 30 Lip 2009 10:22 - Edytowany przez: nechor 
Reprezentujesz, Marto, dosc nietypowe podejscie. Sadze, ze przecietny sprzedawca/hodowca dosc latwo namowi kupujacego do kupna ladniej/mocniej wybarwionych ryb, mimo ze Twoje beda mialy bardziej naturalny ksztalt glowy. Walka z takim podejsciem ludzi to walka z wiatrakami :-) Nie przepadam za tropheusami, ale z dwoch fotografii Sandera bez wahania wybralbym pierwsza rybe. Chocby ta druga byla z odlowu, a pierwsza nie. Mimo, ze nie patrze _tylko_ na wyglad, to w przypadku akwarium ma on dla mnie duze znaczenie.

Autor admin
Admin
#11 - Posted: 30 Lip 2009 10:45 
nechor

Ja napisałam o swoim podejściu do sprawy. Wierz mi, że w każdej dostawie ryb wyszukuję osobniki nieco "nietypowe" czyli niekoniecznie spełniające tzw. warunki klienta.

Dla mnie to co najciekawsze to możliwość oglądania stad - 100-200 osobników danego gatunku czy odmiany i obserwacji zróżnicowania. Ryby z odłowu to nie "hydroponiczna kultura klonów" i to jest w tym najciekawsze:))

Marta

Autor sander
Użytkownik
#12 - Posted: 30 Lip 2009 10:54 
Musze się z Tobą zgodzić :-) gdzieś jednak zapędy hodowlane dają o sobie znać. Ograniczanie puli genowej traktuję z pewną rezerwą gdyż IMHO czy wybieramy ryby "ładne" czy inne to i tak ją (w akwarium) ograniczamy ale należy też pamiętać, że nie do akwarystów należy reintrodukcja gatunków więc w przypadku hobby wybieramy to co zaspokaja nasze potrzeby w tym przypadku często dotyczą one szeroko pojętej jakości estetycznej. Stąd np. Ilangi są droższe niż inne odmiany itd... Abstrahując, duże stado duboisi o szerokich żółto-białych pasach i masywnej niebieskiej głowie robi niesamowite wrażenie. Jeszcze się takiego stada nie doczekałem ale "pracuję" nad tym intensywnie

Autor sander
Użytkownik
#13 - Posted: 30 Lip 2009 11:01 
:-) Ryby tak samo jak kobiety choć wszystkie są piękne to jednak "Królowa jest tylko jedna" ;-) hehehe

Autor admin
Admin
#14 - Posted: 30 Lip 2009 11:15 
Stąd np. Ilangi są droższe niż inne odmiany itd... Abstrahując, duże stado duboisi o szerokich żółto-białych pasach i masywnej niebieskiej głowie robi niesamowite wrażenie.

Zgadzam się z Tobą, że walory estetyczne zawsze kuszą i fajnie mieć takie ryby. Ja jednak już chyba jestem po tym etapie....to bardziej "podnieca" mnie w moich storczykach. Właśnie moje okno to gama barw różnych gatunków - i w tym wypadku cześć niestety to formy hodowlane.

Marta

Autor sander
Użytkownik
#15 - Posted: 30 Lip 2009 11:41 - Edytowany przez: sander 
Nie kusi Cię ładne stado naturalnych Tropheus takich jak np. te

Autor admin
Admin
#16 - Posted: 30 Lip 2009 11:44 
Kuba

Link nie działa:)

Marta

Autor sander
Użytkownik
#17 - Posted: 30 Lip 2009 11:45 
Już działa ;)

Autor admin
Admin
#18 - Posted: 30 Lip 2009 12:00 
Wiesz - bardzo bym je chciała mieć i nie tylko ja, problem w tym, że są bardzo rzadkie. Najcenniejsze są te najbardziej plamiaste osobniki.

Zobacz tutaj http://www.youtube.com/watch?v=J8aPEUeleCY&feature =related

Marta

Autor sander
Użytkownik
#19 - Posted: 30 Lip 2009 12:55 
No i właśnie doszliśmy do sedna sprawy każdy z nas ma ochotę posiadać coś wyjątkowego, rzadkiego, oryginalnego. Tak to już jest. Takie same przesłanki kierują i mną, i pewnie resztą ludzi. Podobno te osobniki dają też potomstwo OB morp? Czy nie prowadzi się ich chowu na większą skalę w stawach? to był by złoty interes...

Autor admin
Admin
#20 - Posted: 30 Lip 2009 13:04 
Podobno te osobniki dają też potomstwo OB morp? Czy nie prowadzi się ich chowu na większą skalę w stawach? to był by złoty interes...

Niestety tego właśnie do końca nie wiem

Coś nieco informacji jest tutaj http://www.cichlidae.com/forum/viewtopic.php?f=18& t=5422, ale z jakim skutkiem?

Marta

Autor sander
Użytkownik
#21 - Posted: 30 Lip 2009 14:25 
:-) pierwsze 3 zdjęcia pokazują OB pozostałe to pomyłka- po prostu chore ryby.

Autor admin
Admin
#22 - Posted: 30 Lip 2009 14:30 
Mówisz o Bulu Point oczywiście:))

Marta

Sprawy ogólne Forum Tropheus Tanganika / Sprawy ogólne / łaczenie stad Top

Twoja wypowiedź Click this icon to move up to the quoted message

 

 ?
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą tutaj pisać. Zaloguj się przed napisaniem wiadomości albo zarejstruj najpierw.
 
  Forum Tropheus Tanganika Wygenerowane przez Simple Bulletin Board miniBB ®