Forum Tropheus Tanganika
 - Forum - Rejestracja - Odpowiedz - Szukaj - Statystyki - Faq -
Sprawy ogólne Forum Tropheus Tanganika / Sprawy ogólne /

Nietypowe akwarium

Strona  Strona 1 of 5:  1  2  3  4  5  Next »  
Autor jaro0106
Użytkownik
#1 - Posted: 28 Wrz 2009 20:34 
Witam po raz pierwszy na forum, planuję zakup akwarium o nietypowych wymiarach 340*45*60 lecz nie mam koncepcji jak go zagospodarować. Kusi mnie tanganika mięsożerna może jakieś ciekawe propozycje odnośnie doboru gatunków, wystroju, oświetlenia.

Jaro0106

Autor admin
Admin
#2 - Posted: 28 Wrz 2009 20:53 
jaro0106

Witaj

z tego co wiedzę, to raczej wąski zbiornik planujesz. Czy nie lepiej jednak powiększyć dno na szerokość. Dla wielu gatunków powierzchnia dna jest bardzo ważna. Ponadto jak pięknie wygląda zbiornik z dużą głębią:))

Tanganika mięsożerna to świetny wybór. Czy masz jakieś preferencje co do gatunków, bo możliwości jest bardzo wiele.

Marta

Autor jaro0106
Użytkownik
#3 - Posted: 28 Wrz 2009 21:02 
Niestety szerokość jest ograniczona wielkością wnęki w ścianie wiem że lepszym rozwiązaniem była by szerokość co najmniej 50-60cm niestety 45 cm to kompromis który mam nadzieję troszkę nadrobię długością zbiornika. Jakim gatunkom może przeszkadzać taki wąski zbiornik.

Autor admin
Admin
#4 - Posted: 28 Wrz 2009 21:14 
Wszystkim dużym typu frontoza, Gnathochromis....

Ponadto sam zobaczysz - długość i mała szerokość będzie pewnym dysonansem.

No ale cóż....jak mus to mus

Marta

Autor jaro0106
Użytkownik
#5 - Posted: 28 Wrz 2009 21:27 
Myslałem o altolamprologus, benthochromis, cyathopharynx, cyprichromis, ophthalmotilapia nasuta, enantiopus. Czy dobrym pomysłem było by podzielenie zbiornika na kilka wyraźnie odizolowanych stref np piaszczystą, skalistą, pokrytą roślinością.

Autor admin
Admin
#6 - Posted: 28 Wrz 2009 21:44 
chyba jednak nieco obsada jest wymieszana

Układ Benthochromis i Ophthalmotilapia jest raczej zbyt stresujący dla bentochromisów. Znam takie połączenie i nie jest szczęśliwe - zbyt agresywne oftalmotilapie bardzo atakują spokojne bentochromisy.

Cyathopharynx - jak dla mnie zbyt wąski zbiornik dla tych ryb. Ponadto roslinżerne, aż do bólu:))

Połączenie Cyathopharynx z oftalmotilapiami - raczej nie najlepsze - ten sam typ budowli godowych.

Strefy możesz zrobić, tylko tak jak u nas w naszym domowym 150 x 150 x 60 cm ryby ustalają raczej po swojemu rewiry.

Wąski zbiornik nie pozwala na rozbudowanie skał z tyłu.

Wybrałabym raczej Benthochromis- (dość wysoki zbiornik), do tego altolamprologusy, xeny, jakieś spokojne neolamprologusy, czy nawet lepidiolamprologusy.

Bentochromisy są dosyć statyczne więc nie będą się rozbijać w wąskim zbiorniku

Możesz to uzupełnić stadem cyprichromisów, ale to zależy jak dużo "bentusi" planujesz

Marta

Autor jaro0106
Użytkownik
#7 - Posted: 28 Wrz 2009 21:54 
Obecnie posiadam zbiornik 150*50*50 z trofciami, który dzieli mi pokój na dwie części więc byłem zmuszony zabudować skały na środku zbiornika, wykorzystałem do tego celu spore bloki łupka który jest bardzo cięki. Kamienie nie leżą poziomo a są umieszczone pionowo miejscami prawie do samego lustra wody, może wykorzystać ten sam materiał w tym drugim zbiorniku.

Autor admin
Admin
#8 - Posted: 29 Wrz 2009 05:51 
Benthochromis wymaga przestrzeni, podobnie cyprichromisy. To gatunki toni. Kryjówki skalne są potrzebne dla alto i niektórych lamprologusów. Xeny to piach lub skały zależnie od gatunku.
Wg mnie najpierw trzeba dobrać obsadę potem aranżować zbiornik:))
Pooglądaj zdjęcia z natury, to bardzo pomaga.


Marta

Autor jaro0106
Użytkownik
#9 - Posted: 29 Wrz 2009 12:39 
Na razie to mam spory problem z zamówieniem zbiornika jak się okazuje wykonawcy mają obawy.
Następna sprawa to transport o wniesieniu nie wspomnę. Chyba pozostanie wykonanie całego akwarium od razu w mieszkaniu.

Autor admin
Admin
#10 - Posted: 29 Wrz 2009 12:58 
Wg mnie klejenie takiego zbiornika na miejscu to najlepszy pomysł.

Marta

Autor nechor
Użytkownik
#11 - Posted: 29 Wrz 2009 13:18 - Edytowany przez: nechor 
Ja tylko zaluje, ze nie mam zdjecia jak przewozilem swoje akwarium do domu. Mialem w swojej corolli:
50kg skal, akwarium, filtry i osprzet, plyty do podlozenia pod akwarium, fotelik dla dziecka (bez dziecka :) ) i pare drobiazgow do akwarium... Jechalem przyklejony do kierownicy i jeszcze klient zadzwonil w trakcie...

Swoja droga nie przypuszczalem ze czyste akwarium jest tak ciezkie... :-)

Autor jaro0106
Użytkownik
#12 - Posted: 29 Wrz 2009 18:14 
Dziś znalazłem wykonawce który podejmie się wykonania tylko pozostanie jeszcze kwestia wniesienia szacunkowa waga to 250 kg (same szkło), mam dwa tygodnie na wykonanie stelażu wię od jutra musze zabrać się do pracy.

Autor marti
Użytkownik
#13 - Posted: 29 Wrz 2009 19:38 - Edytowany przez: marti 
Chyba pozostanie wykonanie całego akwarium od razu w mieszkaniu.

Też jestem na etapie budowy nowego zbiornika.
Zbiornik był klejony w domu i wszystkim polecam to rozwiązanie.
Nie ma sensu męczyć się z wnoszeniem dużego zbiornika i narażać na stres.
Jakiś czas temu zamówiłem 720 L (200x60x60) i wnosiłem go wraz z kolegami. Koledzy przez następny tydzień leczyli zakwasy w mięśniach i stłuczenia których nabawili sie przy tej czynności :)

Ten obeny zbiornik nie jest aż tak długi jak Twój jaro0106, ale litraż przyzwoity bo 924 litry.
Wymiary baniaczka to : 220x70x60h
Na razie jest na etapie sklejonych ścian.
Jutro wykańczanie, czyli wzmocnienia poprzeczne i podłużne, fugowanie i kosmetyka.
Na razie wygląda tak :



Jak widać chwilowo obsada nietypowa ;)




Pozdrawiam Marcin.

Autor jaro0106
Użytkownik
#14 - Posted: 29 Wrz 2009 20:07 
U mnie wykonawca nie chciał się zgodzić na klejenie w domu prawdopodobnie będzie potrzebne 6 osób na wniesienie. A co do twojego baniaczka bardzo proporcjonalny tylko ja był się bał tej wielkości bez wzmocnień.

Autor admin
Admin
#15 - Posted: 29 Wrz 2009 20:31 
marti

Czy ta "rybka" to nowy gatunek frontozy?

Marta

Autor marti
Użytkownik
#16 - Posted: 29 Wrz 2009 21:04 - Edytowany przez: marti 
Marto, zbiornik faktycznie jest dla frontoz :)
Moje Mikule F1 juz urosły na tyle, że musiałem im zbudowac nowy domek.
Największe mają już około 18cm (po 16 miesiącach).

A ta "rybka" to tylko tymczasowy lokator :)

ja był się bał tej wielkości bez wzmocnień

Wzmocnienia jak pisałem powyżej oczywiście będą, jutro się za nie zabieramy.
Też nie wyobrażam sobie takich gabarytów bez wzmocnień.

Autor admin
Admin
#17 - Posted: 29 Wrz 2009 21:18 
Czyli Marcinie obserwujesz bardzo szybki przyrost u tych ryb. Karmisz je zapewne głownie pokarmami naturalnymi? Czy pojawiają się im już garby na głowach?

Jak zachowania? Czy różnia się w nich od ryb z odłowu?

Marta

Autor marti
Użytkownik
#18 - Posted: 29 Wrz 2009 22:04 - Edytowany przez: marti 
Tak Marto, karmię je głownie krewetkami, artemią, mrożonym gammarusem, rozwielitką i skrobanym mięsem ryb.
Dodatkowo spiruliną w płatkach lub w ganulacie i innymi suchymi.
Dwa największe samce mają już garby i czasem walczą o dominację, oczywiście niegroźnie.
Większych, czyli z pierwszego miotu jest 6 szuk, w tym te 2 duże samce. Pozostałe z tych 6, sa mniejsze 10-14 cm.
Z drugiego miotu jest 8 sztuk i tutaj jeden osobnik jest zdecydowanie wiekszy od pozostałych 7. Ma co prawda tylko 6cm ale jego rodzeństwo tylko około 4cm.
Zachowanie zaczyna być podobne do dorosłych, chociaż samiec alfa i beta nie są jeszcze takimi tyranami jak było to z F0.
Może to kwestia czasu , zobaczymy.
Skubią glony i zjadają nurzańca, jak ich rodzice :)
Lubią też żerować w piachu.

Autor admin
Admin
#19 - Posted: 30 Wrz 2009 08:53 
Dwa największe samce mają już garby i czasem walczą o dominację, oczywiście niegroźnie


Mnie głównie chodzi o tempo wykształcania garbu. Ten temat mnie nurtuje najbardziej. Wyraźnie w tym wypadku ważne jest odżywianie.

Marta

Autor sander
Użytkownik
#20 - Posted: 30 Wrz 2009 10:11 
Wyraźnie w tym wypadku ważne jest odżywianie

Z moich obserwacji bardziej ważne jest tempo wzrostu. Ryby drapieżne łatwiej od innych znoszą sztuczne karmy. W zasadzie trawią dobrze białko zwierzęce i przyswajają aminokwasy nawet syntetyczne byle nie w wolnej postaci.

Autor marti
Użytkownik
#21 - Posted: 30 Wrz 2009 15:50 - Edytowany przez: marti 
Mnie głównie chodzi o tempo wykształcania garbu.

Marto, jeśli dobrze rozumiem pytanie, chodzi o to czy u "dobrze karmionych" F1 garb jest wiekszy od F0.
Zapewne chodzi o zjawisko tych olbrzymich, a wrecz monstrualnych garbów frontoz, zazwyczaj z Burundii, widywanych czasem na zdjęciach.
Z tego co widzę, samce Mikule F1 będą miały podobnej wielkosci garby co samce F0. Czyli wcale niezbyt duże w porównaniu do reszty ciała.
Myśle też że te ogromne garby frontoz Fx szarej odmiany są spowodowane "złym" karmieniem, tzn. głównie monodietą opartą na wysokotłuszczowych 20-30% i zarazem zaw. ok. 40-50% białka, tanich granulatach, jakie można kupić w większości sklepów zoologicznych.
Być moze za bardzo uogólniam sprawę krzywdzę niektóre osoby, ale faktem jest że niewiele osób wysila się na karmienie frontoz krewetkami i planktonem.
Wiekszość raczej sypie im rutynowo duże ilosci suchego pokarmu o właściwościach jak wyżej wspomniałem i stąd w moim odczuciu powstają te monstualne garby mięśniowo-tłuszczowe, a w zasadzie u taki właśnie osobników tłuszczowo-mięśniowe.

Autor admin
Admin
#22 - Posted: 30 Wrz 2009 16:05 
Marcinie dokładnie zrozumiałeś moje pytanie:)). Właśnie o to mi chodziło. Czy garby u F1 rosną szybciej niż u f0. Dyskutowaliśmy już na ten temat wielokrotnie. Ja nie mam F1 ani młodych ani dorosłych, ale ryby z odłowu maja u nas różną wielkość i nie maja ogromnych garbów. Są osobniki, które mam dłużej niż rok i mimo ich sporych przyrostów ciała nie tworzą się im monstrualne garby.

Marta

Autor marti
Użytkownik
#23 - Posted: 30 Wrz 2009 18:11 
Gdy już wpuszczę ryby do nowego zbiornika (za ok. 2 tyg) zrobie zdjęcia i sami ocenicie, ale wydaje mi się że garby u moich frontoz F1 są normalnych rozmiarów, właściwie proporcjonalnie takie same jakie były u F0.

Autor jaro0106
Użytkownik
#24 - Posted: 4 Paź 2009 14:36 
Prace z przygotowaniem miejsca pod nowe akwarium trwają w międzyczasie mam pytanie, moje parametry wody są następujące ph 7.65 twardość węglanowa 10 ogólna 12 więc parametry takie na pograniczu. W obecnym baniaku jako podłoże mam grys dolomitowy o fragmentacji 1-2 mm jako dekoracja gnejs, niestety dolomit nie wpływa znacząco na parametry wody.
W nowym zbiorniku mam zamiar użyć pasku dolomitowego a jako dekoracja serpentynitu z żyłkami magnezytu podobno zawarty w nim magnezyt może znacząco polepszyć parametry wody do tanganiki. Co o tym myślicie a może jakieś inne sugestie.

Autor admin
Admin
#25 - Posted: 4 Paź 2009 20:18 
Możesz spróbować korygować parametry dodając specjalnych soli do Tanganiki, preparując samemu wodę. Można także stabilizować parametry przez dodanie żwiru dolomitowego, grysu koralowego lub potłuczonych muszli do komór w filtrze. Wtedy przepływ wody powoduje nieco szybsze uwalnianie związków i lepszą stabilizację parametrów.

Serpentynit chyba jest słabo rozpuszczalny i nie będzie wpływa na parametry wody. Magnezyty tak - tylko jak duże są ilości tego magnezytu w kamieniach? Zresztą kamienie same niewiele zmienią Ci parametry wody:)) Lepiej myśleć o umieszczeniu czegoś w filtrze jak powyżej pisałam.

Marta

Marta

Autor jaro0106
Użytkownik
#26 - Posted: 4 Paź 2009 20:32 
Obecnie mam grys dolomitowy jako podłoże na całej powierzchni + filtr denny więc całość jest filtrowana przez podłoże i nie wpływa to na parametry wody (grysu 30 kg).

Autor admin
Admin
#27 - Posted: 4 Paź 2009 20:42 
To użyj w takim razie soli typu JBL lub Cichlid Instant. Działają nieźle. Lub jak masz ochotę to poczytaj artykuł Sengira z IV TM pt. "Sposoby sterowania parametrami wody w akwarium":))

Marta

Autor jaro0106
Użytkownik
#28 - Posted: 4 Paź 2009 20:52 
Ten artykuł już czytałem ale miałem, nadzieje że drobną korekta parametrów można by uzyskać trwale. Na pomysł z serpentynitem wpadłem czytając jedne forum akwarystyczne tam właśnie jeden akwarysta zastanawiał się dlaczego po włożeniu serpentynitu z jakimiś jasnymi żyłami ( nie potrafił stwierdzić jaki to minerał tworzy te jasne żyły) ph wody podskoczyło o około jeden stopień.

Autor admin
Admin
#29 - Posted: 4 Paź 2009 20:57 
Być może serpentynit z dodatkami magnezytu działa, ale ..... mając doświadczenie z różnego rodzaju skałami wkładanymi do zbiornika i ich wpływem na parametry wody jestem raczej "ostrożnym pesymistą":)))

Cóż najlepiej jak sam sprawdzisz - może to zadziała?

Marta

Autor jaro0106
Użytkownik
#30 - Posted: 5 Paź 2009 19:04 - Edytowany przez: jaro0106 
Jakoś nie dawało mi to spokoju i przeczytałem jeszcze raz ten artykuł, konkluzja następująca problemem braku poprawy parametrów wody nie jest ilość materiału skalnego a brak w zbiorniku dostatecznej ilości co2 co spowalnia proces rozpuszczania związków w wodzie ( spore natlenienie zbiornika przez dwie kurtyny powietrzne).

Strona  Strona 1 of 5:  1  2  3  4  5  Next » 
Sprawy ogólne Forum Tropheus Tanganika / Sprawy ogólne / Nietypowe akwarium Top

Twoja wypowiedź Click this icon to move up to the quoted message

 

 ?
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą tutaj pisać. Zaloguj się przed napisaniem wiadomości albo zarejstruj najpierw.
 
 
  Forum Tropheus Tanganika Wygenerowane przez Simple Bulletin Board miniBB ®