Witam,
Być może nie powinnam wypowiadać się na ten temat nie będąc bezpośrednio zaangażowana w dany problem, ale należy chyba coś wyjaśnić od strony typowego słuchacza – obserwatora.
Na pewno każdy z nas bywa również na innych forach chociażby takich które są związane z polityką, przedsiębiorstwem, ekonomią, budownictwem, sprawami stricte społecznymi itp. Na każdym z nich widoczne jest zjawisko ,,sporu’’ mniej lub bardziej kulturalnego. Prowadzone tematy rozmów również bywają różne. Nad poprawnością każdego z nich czuwa admin, który wyłapuje wypowiedzi niezgodne z regulaminem. Tutaj został nakreślony regulamin i admin ma prawo zastosować wszelkie wytyczne w nim zawarte. Państwo Mierzyńscy bardzo by chcieli aby rodzące się tutaj wypowiedzi były najlepszym źródłem informacji, aby nie było sprzeczności, niedomówień, propagandy i innych. Aby oferowana pomoc była najwyższej jakości. I ja się z tym zgodzę, tylko że takie forum którego medium jest Internet ( brak kontaktu fizycznego i co niektórych wirtualna dysocjacja osobowości) staje się dla mnie utopią nie do zrealizowania… bo aby to osiągnąć, należy stosować praktyki drastyczne – kasowanie, wycinanie, kasowanie, wycinanie, kasowanie… i czy wtedy nie zrodzą się kolejne niemądre pytania i odpowiedzi? Myślę że tak, i wówczas podwoją one swoją liczbę, bowiem agresywna wirtualność wydaje się zataczać coraz szersze kręgi i to dotyczy wszystkich grup społecznych i zawodowych.
Mogłabym przytaczać argumenty na taki stan rzeczy dobre pół godziny, myślę jednak że jest to niepotrzebne. Mam zatem małą sugestię.
Forum jest tematyczne, prowadzą je ludzie którzy przypuszczalnie znają odpowiedz na każde problemowe zapytanie. Czy nie lepiej przybrać postać mediatora? - I to jest komunikat do wszystkich bywalców: Forum tworzą ludzie a dokładniej wszystkie wypowiedzi razem wzięte. To na tych ludziach spoczywa obowiązek dobrego prowadzenia danego tematu. Jeśli ktoś ma niemądry pomysł dlaczego mu tego nie można wyperswadować za pomocą czystych argumentów skoro krytykujący wie dlaczego tak się nie powinno mówić, pisać, robić itp. Kategoryzacja na tematy naukowe i mniej naukowe nic tu nie da, a tylko pogorszy sprawę bo ataki tego typu tylko się nasilą – w końcu forum jest ogólnodostępne. Zresztą nie rozumiem dlaczego chcecie dokonać takiego rozszczepienia – przecież z tematów najbardziej błahych często wywiązuje się miedzy Wami przepiękna dyskusja, którą aż miło przeczytać.
Doskonałym tego przykładem jest temat ,,Ile mogą znieść’’ – oczywiście ,,część druga’’. Z niecierpliowścią czekam na jego rozwinięcie dot. konsekwencji takich działań.
Pozdrawiam,
Katarzyna
PS. Za ewentualne pozaregulaminowe błędy przepraszam - mam dysortografię |