Kiedyś miałem podobny problem tyle, że z innym gatunkiem. Rozwiązałem go dzięki opracowaniu, które dotyczyło wprowadzania nowych ryb do zbiornika...ale do sedna, możesz kupić sobie plastikowy transporter dla gryzoni do niego włożyć samiczkę z muszlą i całość zostawić na dnie akwarium. Ten box ma wygodnie otwierane wieczko które stanowi plastikowa kratka jest wręcz idealny do różnych manipulacji w zbiorniku.