Witam,

O to mój baniaczek, którym mam zaszczyt się pochwalić. Wymiary to: 150/50/60h.

Obsada:
Neolamprologus sexfasciatus Blue - parka
Neolamprologus obscurus - dwie parki
Altolamprologus calvus Black - parka
Altolamprologus compressiceps - parka
Cyprichromis sp. "Leptosoma Jumbo" - 9 sztuk, w tym dwa samce
Neolamprologus brichardi - jedna sztuka, zguba po poprzedniej obsadzie :D


URL

no pięknie! gratuluję! pozazdrościć :( ciekaw jestem jak ta obsada będzie funkcjonować na dłuższą metę, gdy pojawią się młode. Sporo ryb to gatunki skalne ale widzę zbyt wielu skał. Nie boisz się, że będa mocno konkurować o siedliska? A może nie widać wszystkiego na zdjęciu? Gdzie zamieszkały Obscurusy? W grotach czy przy kamieniach?

aa - zdjęcie się nie otwiera, trzeba kliknąć znak zapytania

Aranzacja trafia w moj gust, sporo sie dzieje :-)
Zamienilbym ja stronami, zeby duze kamienie zaslanialy sprzet.

No wreszcie Piotrze udało Ci się fotki zamieścić:)

Fajny zbiornik:)) Widzę że cyprichromisy wybarwiły się już ładnie.

Czy ten wał z piasku w centralnej części zbiornika usypały obscurusy?

Marta

Witam.

Tak ten wał usypały dwie samiczki n.obscurusa. Jedna zajęła "przesmyk" pomiędzy dwoma kamykami w centrum, druga ma swój rewir w tych trzech kamyczkach. Niesamowite są potyczki między nimi na granicy wału :D

.... a samiec n. obscurus pływa po całym akwarium i wizytuje tylko swoje panny, drugi samiec nie posiada rewiru i z lekka się ukrywa.

Ciekawa obsada.
Mógłbyś dać większe zdjęcia Neolamprologus sexfasciatus Blue ?

Altolamprologus compressiceps jeśli dobrze widzę , to Goldhead'y ?
Jak układa się między Alto a sexfasciatusami ?
Samce Alto calvus z compressiceps nie toczą walk ?
Na którym miejcu w hierarchii są obscurus'y ?
Wszystkie ryby to odłowy ?

Marcin

Witam,

oprócz cyprichromisów, wszystkie ryby to odłowy. Na początku w baniaczku pływały dwie pary alto i cypriski. Alto toczyły boje o rewir, boje jednostronne bo Calvus był dominantem. Jak wpuściłem sexfasciatusy to wszystko się uspokoiło. Sexfasciatusy rozładowały napięcie panujące w baniaczku. Co się tyczy stosunków pomiędzy Alto a sexfasciatusami to jest spokój.



Obscurusy rządzą w baniaczku. Jedynie sexfasciatusy mają spokój z ich strony. Samcom Alto czsem sie dostanie tzn. zostaną przegonione z rewirów samiczek obscurusów.

Compressiceps to nie Gold Head tylko Orange lub Yellow, ale o to muszę się dokładniej Marty spytać bo ciągle mi to z głowy wypada :D

Pozdrawiam
Piotrek

hej jaosh
jak tam się ma Twoja obsada? zaszły jakieś zmiany, coś się wykruszyło czy pełna symbioza?

Witam,

Na tą chwilę w akwarium pływa:

Neolamprologus sexfasciatus Blue - parka;
Neolamprologus obscurus - jeden samiec i dwie samice i kilkanaście młodych;
Altolamprologus calvus Black - parka;
Altolamprologus compressiceps - parka;
Cyprichromis sp. "Leptosoma Jumbo" - 9 sztuk, w tym 3 samce;
Neolamprologus brichardi - jedna sztuka, zguba po poprzedniej obsadzie;

Jak można wyczytać, ubył jeden z samców n.obscurus.

Alto walczą tylko tuż przed tarłem. Obscurusy nadal są dominantami. Maja młode i zaczynają zajmować coraz to więcej rewirów. Baniak prosi się o nowy aranż. N. sexfasciatus - niesamowite ryby - coś tam kombinują na boku no i może coś wykombinują.

Młodzieży nie odławiam. Młode alto znikają szybko po opuszczeniu muszli. Obscurusy jak napisałem wyżej wychowują młode.

dziwne, ze Alto nie poluja na obscurusy, u mnie jest podobnie, mam stada młodziezy julido i alto i dorosle Alto wcale nie kwapia sie by zadzierac z Julidami, moze po prostu trzeba zacisnac pasa i wtedy sytuacja sie rozwiaze?
jesli chodzi o obscurusy to Ci zazdroszcze :) pewnie musialo sie tak skonczyc, ze słabszy samiec zostanie wyeliminowany skoro gra toczyla sie o dwie samice ale cos czuje, ze problemy z przestrzenia dopiero sie zaczna i walka o rewiry przybierze ostrzejszy charakter, nie boisz sie? a jak sexfasciatusy? nie tocza potyczek? sa rybami raczej ze stref przejsciowych, czytalem, moze to sprawia, ze nie angazuja sie w konflikt z gatunkami ze stref skalnych?

Alto polują bardziej na młodzież drugich Alto.

O obscurusy się nie boje, mam je od maja więc jak coś złego miało by się wydarzyć to już bym o tym wiedział i to widział. Samiec zginął przez moja głupotę. Zły aranż baniaka i przykra konsekwencja. Zakładam też, że jak najstarsze maluchy będą zmuszone opuścić gniazdo to samiec się nimi "zaopiekuje" i ustawi w szeregu. Mniemam, że to kwestia kilku tygodni bo starszaki maja już od 1,5 do 2 cm. Obscurusy pod pewnymi względami przypominają księżniczki tzn. jak już sobie upatrzą rewir to nie odpuszczą go tak łatwo i są w stanie toczyć zażarte walki o swoje M3.

co się tyczy sexfasciatusów to kłocią się prawie codziennie z tym, że kłótnia nabiera ostrości w momencie gdy samica ma powiększone gruczoły. Kopie wtedy rów, nabiera kolorów ( to okres, w którym kolorami nie ustępuje samcowi) i ma więcej odwagi na to by przeciwstawić się samcowi. W tych dniach zatraca się różnica pomiędzy nimi.

Faktem jest tez to, że tak jak wspomniałeś, nie angażują się w awantury i utarczki. Wręcz bym stwierdził, że są rozjemcami wszelkich zwad. Charakteryzuje się to tym, że wpływają pomiędzy kłócące się ryby zasłaniając im widoczność.

Wczoraj jak samiczka A. Calvus składała ikrę a samiec spełniał swoja powinność, podpłynął samiec A. compressor z nadzieja podczepienia się do samiczki. W tym momencie wleciał w kłócące się ryby samiec N. sexfasciatus rozganiając towarzystwo. Zaglądnął tez do muszli, tak jakby chcąc zobaczyć czy wszystko w porządku. Niebieski kolor dla tych ryb jest najbardziej adekwatny do czynności, które pełnią u mnie w baniaczku.

Piotrek

to ciekawe jak w 375l rozkladaja sie te "sily" musi to fajnie wygladac. dla mnie interesujaca jest obserwacja ryb z roznych siedlisk w jeziorze, ktore w warunkach sztucznych musza zyc w sasiadztwie. U mnie ten eksperyment sie nie powiodl, tzn Julidy, szczegolnie samiec, okrutnie znecaly sie nad Paracyprochromisami. A myslac o zwiekszeniu obsady zastanawialem sie czy w 240l wogole moglyby wspolzyc , obok pary Alto, np z Modestusami, mieszkancami strefy przejsciowej. Nie musialyby z nimi ostro rywalizowac o skaly, jedynie przeszkoda moglaby byc przestrzen, jak sadze. u mnie panuje perfekcyjna stabilizacja 2/3 akwa maja Julidy i ich dziesiatki mlodych, w pozostalej czesci para Alto. No i wszedzie ich dzieci, tez masa. wszystko w perfekcyjnej zgodzie, tyle, ze nadmiar. Ale sadze, ze za 2-3 mies. nastapi przeniesienie do wiekszego zbiornika i tam zamierzam polaczyc zdecydowanie strefe skalna i przejsciowa.

Nie można wykluczyć tego, że u mnie też się trochę pozmienia w momencie jak małe obscurusy podrosną. Obscurusy to najmniejsze ryby jakie mam choć samiec jest większy niż samiczki Alto. Wielkość współmieszkańców jak na razie temperuje charakterek obscurusów. Największy maluch już teraz pływa sobie bez stresu wśród reszty pomimo tego, że wielkością zbliżony jest do krewetek, które od czasu do czasu wpuszczam do baniaczka by rybom dać świeży pokarm i dostarczyć atrakcje.

rozumiem, ze dlugo krewetki nie maja szans pozyc w Twoim akwa? jakie im dajesz?

20 minut to max jaki są w tanie ukryć się pomiędzy skałami. Co do rodzaju to nie wiem. Mam dostawce w Krakowie co sprzedaje mi po dobrej cenie :D

przeslij prosze na mojego maila :) nie mam czasu na hodowle tych stworzen