Forum Tropheus Tanganika
 - Forum - Rejestracja - Odpowiedz - Szukaj - Statystyki - Faq -
Sprawy ogólne Forum Tropheus Tanganika / Sprawy ogólne /

Akwarium "wyspowe" a płochliwość ryb

Autor roa
Użytkownik
#1 - Posted: 27 Maj 2010 11:37 
Witam po długiej przerwie,

Po dłuuuuugiej przeprowadzce nastał czas odtworzenia tangi. Co uczyniłem.

Podstawowe dane nowego zbiornika:

- pojemność 375l
- filtracja TETRA EX1200+EX600+Powerhead402 z głąbką
- oświetlenie 1xPhilips Aqarelle 36W - doświetla 4h dziennie 18-22
- temperatura 25stopni
- podmiany 30% tygodniowo
- Parametry: pH8, kH18, gH20, NO3 10, NO2 0
- Obsada 19szt T.Kasakalawe 2-3cm F1 kupione w Sokołowie Podlaskim.

Zbiornik jest młody (ok 1,5 miesiąca). Wystartował na wspomagaczach (Denitrol JBL i Biotopol JBL). Nie było innego wyjścia. W tej chwili uzupełniam tylko biologię przy podmianach.

Wystrój i położenie jak w załączniku. (przepraszam za jakość ale jestem w permanentnym niedoczasie i robię telefonem).

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9877a5566e94f8 e0.html

PROBLEM:

Płochliwość ryb. Są skupione w lewej część zbiornika przy filtrach i dużym kamieniu. 3 szt. po prawej ale siedzą w kamieniach.

Ryby rzadko pływają po zbiorniku.

PYTANIA:

Czy uważacie że ma to charakter przejściowy i związane jest z aklimatyzacją ryb (ok 3- 4tygodnie)?

Czy brak tła może mieć wpływ?

Czy to kwestia czasu by się ryby przyzwyczaiły?

Widziałem w galerii akwaria tego typu i ryby pięknie prezentowały się w toni pływając po całym zbiorniku. Taki efekt był moim zamierzeniem.

Będę wdzięczny za sugestie i porady.

Pozdrawiam. A

Autor admin
Admin
#2 - Posted: 27 Maj 2010 12:02 
Nie napisałeś jak długo masz ryby?

Wg mnie 19 osobników maluchów to zbyt mało na taki litraż, przynajmniej w tej chwili. Ryby się boją, dodatkowo wystrój nie daje im poczucia bezpieczeństwa.

Marta

Autor roa
Użytkownik
#3 - Posted: 27 Maj 2010 12:32 
Ryby są w zbiorniku ok 4 tygodni.

Wystroju nie chciałbym ruszać. Czy sugerujesz dokupienie ryb?

W jakim wieku i ilości?

A

Autor admin
Admin
#4 - Posted: 27 Maj 2010 12:35 
Dokupienie ryb jest problemem- poczytaj na forum watki o mieszaniu biologii.

Szkoda, ze wcześniej nie pomyślałeś o tym. Wg mnie lepiej dostosować im obecnie wystrój niż mieć problemy z chorobami.

Marta

Autor nechor
Użytkownik
#5 - Posted: 27 Maj 2010 12:40 
Zbiornik jest bardzo jasny - to pewnie nie wplywa dodatnio na ich pewnosc siebie. Z kazdej strony ruch (kuchnia), co pewnie powinno ryby przyzwyczaic do otoczenia po jakims czasie. Moze podwyzszyc lekko temperature? u mnie roznica o pare stopni byla porazajaca jesli chodzi o ruchliwosc ryb.

Nie mialem tropheusow - nie znam szczegolow, czesto jest poruszany watek ich plochliwosci przy zbyt malej ilosci osobnikow. 19 szt. to znowu jednak nie tak malo - pewnie to kwestia czasu. Wielkosc ryb tez pewnie ma znaczenie - Twoje sa malutkie :-)

Na podstawie tego co widzialem u siebie, czasem ryby oswajaja sie dosc "skokowo". Jednego dnia sa schowane, drugiego plywaja jak gdyby nigdy nic... :-)

Jesli chodzi o to co mozna robic, aby oswoic ryby: ja bym je trzymal lekko glodne i karmil jak najmniejszymi porcjami, mozliwie czesto. Plywajacy pokarm powinien je zmuszac do wyplyniecia z kryjowki.

Strzelam, ze za jakis czas bedziesz sie denrwowal, ze nie jestes w stanie poobserwowac stada plywajacego w harmonii, bo jak ktos bedzie w kuchni, ryby beda sie tloczyly przy powierzchni :-)

Autor roa
Użytkownik
#6 - Posted: 27 Maj 2010 12:43 
Hodowca od którego brałem ma jeszcze 8 szt. I o tym myślałem.

Poczytam te wątki.

Jak trzeba by ten wystrój przerobić by zapewnić im bezpieczeństwo?

Jak dobrze pamiętam to swojego czasu powszechna była opinia że im mniej gratów w zbiorniku tym lepiej. Miałem prawie 2 lata przerwy. Coś się zmieniło?

A

Autor admin
Admin
#7 - Posted: 27 Maj 2010 12:47 
Jak ten sam i ta sama woda to nie powinno być problemu.

Im mniej kamieni w zbiorniku tym mniej terytoriów i tym mniej agresji u dorosłych ryb. Ty jednak masz bardzo małe ryby, a na dodatek akwarium w ruchliwym miejscu i na "przestrzał". To może bardzo płoszyć małe ryby, których jest niewiele.

Stado 19 dorosłych osobników to zupełnie coś innego niż stado 19 maluchów w 375 litrach. Stąd poleca się zwykle umieszczanie znacznie większej ilości maluchów niż docelowa obsada.


Marta

Autor pkubek
Użytkownik
#8 - Posted: 27 Maj 2010 13:22 
Witaj,
zerknąłem na zdjęcie i również nie mam wątpliwości, że chodzi o "przestrzał" - możesz temu zaradzić dodając nieco roślin, np. nurzaniec, w gęstych kępach, zasłaniający nieco rychliwe boki, może pełnić tu rolę parawanu. W tej chwili, z kamieniami na środku, ryby nie mają ani jednej strefy, gdzie będa mogły czuć sie 100% bezpiecznie i ośmielać się do ewentualnego badania reszty zbiornika. Nie mając ucieczki - sa sparaliżowane strachem. Umiejętne pogranie nurzańcem z obu odsłoniętych stron może pomóc. No i chyba bym dorzucił kamieni, też nieco po bokach, zeby tworzyły się przysłonięte strefy ale nie jaskinie. Nawet w jeziorze, narybek żyje w bardzo bezpiecnych zakamarkach, z dala od dorosłych ryb. Poźniej, jak podrosną, możesz przemodelować ostrożnie układ skał

Autor roa
Użytkownik
#9 - Posted: 27 Maj 2010 14:11 
A czy rozwiązaniem byłoby zastosowanie czarnego tła na dłuższym boku do czasu gdy ryby dorosną?

Swoją drogą dokupię jeszcze te 8 szt. dodatkowych ryb.

Z tymi roślinami to się trochę boję. Nie ma sprawdzonego źródła z nurzańcami. Poza tym tu też przyniesiemy nową biologię do zbiornika.

Nie wiem czy rozwiązanie z folią nie jest bezpieczniejsze do czasu aż ryby podrosną.

Ach i czar akwarium "wyspy" prysł.

A

Autor pkubek
Użytkownik
#10 - Posted: 27 Maj 2010 14:20 
Spoko, Marta i Robert też mają akwarium wyspowe ale są w nim dorosłe ryby, które już się przyzwyczaiły. Jeśli chodzi o rośliny - po zakupie przeglądasz i usuwasz ślimaki, i fundujesz im kąpiel krótkotrwałą w środku bakteriobójczym, np Sery, nie wiem tylko jak z oświetleniem. Są też rośliny jak Bolbitis, które mają mniejsze zapotrzebowanie na światło. Można kupić duże okazy. Wydaje mi się, że pomysł z dołożeniem ryb, kamieni i roślij ze stworzeniem cichych, spokojnych stref, jest lepszy dla młodych ryb, no i nie rezygnujesz z akwarium wyspowego.
Rozwiązanie z tłem zachowalbym jako ostateczne

Autor Dark_27
Użytkownik
#11 - Posted: 27 Maj 2010 16:34 
Nie chciałbym aby porady wykluczały się nawzajem ale dołożę swoje trzy grosze :)

Moim zdaniem nie dokładaj nic na razie do akwarium (rośliny też potrafią straszyć ryby -szczególnie jak wkładamy je po czasie) aby nie kumulować dalej stresu u ryb.

Nie zakładaj folii ponieważ może odbijać światło i skutek odwrotny.

Kup styropian (ciemny bądź pomaluj) i taśmą dwustronną przymocuj na tył i jeden bok. Przy okazji grzałka zaoszczędzi prądu :))

Steruj właściwie karmieniem, tak aby ryby przyzwyczaić do obecności i zachęcić do pływania. Proponuję pokarm tabletki na szybę długo prowokują aż w końcu rybki nie mogą się im oprzeć.

Monitoruj z ukrycia :) czy jakieś niepożądane reakcje nie zachodzą w zbiorniku i CIERPLIWOŚCI.

p.s. ustawienie zbiornika jest dla mnie za odważne (dużo ruchu, światło w pomieszczeniu zaświeca się i gaśnie -generalnie kuchnia to kuchnia) ale dasz radę !!!

PZDR

Autor jaosh
Użytkownik
#12 - Posted: 27 Maj 2010 19:24 
Witam,

moim zdaniem jak nie chcesz zmieniać aranżacji to na jakiś czas dopóki ryby się nie zadomowia to możesz zasłonić jedna ze ścian to powinno za skutkować gdyż ryby teraz widzą ruch z każdej strony i to może je stresować

Piotrek

Autor kulus12
Użytkownik
#13 - Posted: 28 Maj 2010 07:14 
Niedawno miałem podobny problem, gdy przeniosłem ryby ze starego akwarium do nowego większego. Początkowo podejrzewałem że chodzi o zbyt jasne oświetlenie (ryby siedziały w najciemniejszym rogu i nie chciały wychodzić nawet po pokarm, ale raczej był to lęk przestrzeni).
Proponuje jednak dołożenia trochę kamieni w części środkowej akwarium tworząc murki wzdłuż szyb i pustym środkiem tak aby ryby czuły się w miarę bezpiecznie w tej części akwarium. W miarę jak się już przyzwyczają to możesz powoli redukować kamole, aż wrócisz do stanu pierwotnego i dokup te 8 sztuk nawet jak dorosną to będzie ich w sam raz

Radek

Autor nuroslaw
Użytkownik
#14 - Posted: 28 Maj 2010 07:51 - Edytowany przez: nuroslaw 
innym ze sposobów jest zapewnienie im towarzystwa, jakiś spokojnych ławicowych gatunkow. (docelowo do usunięca z akwa). nawet zwykłe gupiki, mieczyki się tu sprawdzą. - choć razić bedę tutejszych ortodoksów :)

Autor admin
Admin
#15 - Posted: 28 Maj 2010 08:46 
choć razić bedę tutejszych ortodoksów :)

Nurosławie, to raczej potencjalne zagrożenie chorobowe.

Marta

Autor sander
Użytkownik
#16 - Posted: 28 Maj 2010 09:49 
Sposób podany przez nuroslaw-a jest niezwykle skuteczny i ja też często z niego korzystam. Jednak jak dodaje admin w przypadku Tropheus jest on dość ryzykowny, dokładniej chodzi o nieco doświadczenia w przygotowaniu ryb do łączenia. Temperatura 25C to nie jest odpowiednia wartość dla małych Tr. szczególnie w okresie aklimatyzacji, radzę podnieść temperaturę do 28C a docelowo nie obniżać poniżej 26C. Według mnie optymalna temperatura dla tych ryb (dorosłych) wynosi 27C. Metabolizm ryb jako organizmów zmiennocieplnych ściśle zależy od temperatury otaczającego ich medium im jest ona wyższa tym dynamika ich wzrasta. Oczywiście musimy poruszać się w pewnym zakresie, który podyktowany jest uwarunkowaniami występującymi w naturalnym środowisku ryb i wymusił na nich takie a nie inne przystosowania. Tak czy inaczej w przypadku tego akwarium priorytetem jest tzw. zagęszczenie obsady, można to zrobić także (poza proponowanym przez nuroslaw) poprzez obraniczenie przestrzeni akwarium za pomocą czarnego arkusza spienionego PCV lub innego materiału bezpiecznego dla ryb. W teoretycznie mniejszej objętości rybki poczują się pewniej a ich natura wymusi na nich inne niż lęk zachowania między innymi zaczną silniej między sobą konkurować.

Autor nuroslaw
Użytkownik
#17 - Posted: 28 Maj 2010 10:50 - Edytowany przez: nuroslaw 
jak najbardziej się zgadzam że to spore zagrożenie. Stąd do takich zabiegów stosuje ryby które już posiadam - a i to nie gwarantuje niespodzianek. Celem jest nie tylko zagęszczenie obsady, co wprowadzenie ryb ktore bez lęku pływają w calej objętości, co ułatwia podjecię decyzji tym mniej odważnym. oczywiście nie mogą to być ryby które dodatkowo będą terroryzować maleństwa.

Podniesienie temp. wody do 28 C zwykle też działa kojąco na zachowania ryb. (tych dla których taka temp to komfort)
Wprowadzenie dodatkowego czarnego arkusza powoduje nie tylko zagęszczenie obsady, ale zmniejsza też przestrzeń optyczną. Niedawno znalazlem fajne rozwiązanie, która ułatwia utrzymanie szyby, płyt w akwarium i nie trzeba kombinować z stabilizowaniem płyty;
http://www.sklep.aquamedic.pl/index.php/product/sh ow/id/5907

Autor roa
Użytkownik
#18 - Posted: 28 Maj 2010 11:14 
Bardzo dziękuję za wszystkie sugestie.

Dokupię ryby i dodam kamulców w środkowej części.

Z tą temperaturą (za niska) zgadzam się w zupełności. Poszła mi grzałka i czeka na nowego JAGERA z A.... wiec docelowo będzie 26-27stopni. I tak wcześniej było przed awarią. Teraz ma niestety dwie o niewystarczającej mocy by dogrzać ten zbiornik.

Wykluczam sposób nurosława, gdyż mam niezbyt dobre doświadczenia z poprzedniego aqa gdzie wpuściłem kilka żyworódek na start. No i trofy wpuszone jako pierwsze padły po pierwszym tygodniu na jakieś dziadostwo z którym jako początkujący wtedy akwarysta nie mogłem sobie poradzić.

A

Sprawy ogólne Forum Tropheus Tanganika / Sprawy ogólne / Akwarium "wyspowe" a płochliwość ryb Top

Twoja wypowiedź Click this icon to move up to the quoted message

 

 ?
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą tutaj pisać. Zaloguj się przed napisaniem wiadomości albo zarejstruj najpierw.
 
  Forum Tropheus Tanganika Wygenerowane przez Simple Bulletin Board miniBB ®