Droga Marto,
Rzeczywiście bałagan ze zdjęciami jaki powstał u nas w redakcji woła o pomstę do nieba. Nie będę się tutaj tłumaczył pomyłkami grafika, czy czymś podobnym, bo najprawdopodobniej ja jestem głównym winowajcą tego zamieszania. Tutaj, na forum publicznym mogę jedynie ze skruchą przeprosić czytelników i obiecać, że w następnym numerze ukarze się odpowiednie sprostowanie.
Marto, piszesz "Jest mi przykro, że czyjaś praca jest tak traktowana", ale naprawdę, to że popełniłem błąd z doborem zdjęć nie znaczy, że w jakikolwiek zły sposób traktuję Waszą pracę. Nie wiem skąd taka konkluzja. Rozumiałbym takie podejście, gdybym te zdjęcia pomieszał specjalnie, ale o to mnie chyba nie posądzasz.
Postaram się resztę wyjaśnić w mailu prywatnym, który postaram się dziś do Was napisać.
Pozdrawiam Serdecznie
Szczęśliwego Nowego Roku
Darek Firlej
Redaktor Naczelny MA |