Przeglądając neta, na jednym z forów znalazłem tekst:

Nie mam zaworów i nie chce mi się bawić w uszczelnianie tego filtra bo to bez sensu. Wolę sprzedać go (Eheima) po normalnej jeszcze cenie bo chodzi około tydzień(prawie nówka) i kupić coś porządnego(np. Aquael) z zaworami i kompletem wkładów.

to jest tekst, na który firma Aquael pracuje od dawna. Ciekawe kiedy to stanie się normą ? Polska produkcja - wiec należy trzmyać kciuki.
Nie, aby Eheim stracił na jakości, ale dla Aquaela by osiagnał takim poziom i uznanie.

Czytałam ten post także:))

Marta

Jest tyle potrzebnych akcesoriów, które można by produkować w firmie Aquael, że nawet i bez filtrów zyskali by uznanie większe niż Eheim. Kilka razy starałem się o pracę w tej firmie aby właśnie wcielić do produkcji pomysły, które zawsze chciałem zmaterializować ale nigdy nie byli zainteresowani :-(. Nie da się błysnąć kolejnym kubełkowym filtrem ale można powalić konkurencję zgrabnym fluidyzatorem czy dopinanym na zasadzie kaskady ociekaczem a nawet zwykłym poręcznym naczyniem do inkubacji cyst artemii. Jest mnóstwo prostych a jakże potrzebnych elementów jak chociażby plastikowe kratki z uszczelkami do przedzielania zbiorników? które robi się z siatki ogrodowej...