hej

Mam zamiar założyć akwarium 300L Tange miesozerna.

Mam kilka pytań o obsadę:

Czy i w jakiej ilości mozna łączyć te gatunki ryb:

Altolamprologus Calvus Black - ile sztuk?
Lamprologus multifasciatus bądź similis - ile sztuk?
jakieś stadko Cyprichromini - co polecacie w jakiej ilości?

Podpowiedzcie proszę czy te ryby mogą ze sobą wspolzyc w jednym akwarium 300L, jakie ich ilosci polecacie do tego litrażu.

witam

mam podobny zbiornik zbiornik i pelny opis: http://glinki.com/?l=fwvn4n
docelowo ma w nim byc takze wlasnie para calvusow black kongo (F1 po kupionych F0 w Tropheusie). poki co 6szt - 4 miesiecznych ww calvusikow dorasta sobie w mniejszym akwa. wybieralem "na oko" ale wydaje mi sie (po "wielkosci") ze byc moze akurat sa 3 pary (choc na razie to wrozenie z fusow :)) ). obecnie w akwa sytuacja sie ustablizowala. na poczatku byly male walki miedzy similisami a ornatipinisami ale raczej przypominalo to "puszenie" sie niz krwawe bitwy. rybcie pozajmowaly swoje terytoria, pobudowaly ogrodzenia :) (akwa nieco zmienilo wyglad od ww). paracyprich. raczej w ogole nie zwracaja uwagi na "mniejszych braci", a nawet jesli ktoremus z nich zdarzy sie "obnizyc" loty z srodkowo-gornej strefy do dolnej to konczy sie to li tylko mala sprzeczka

Ok ale nadal nie wiem jaką ilość Calvusów i w jakim układzie płci wpuścić do mojego baniaka :)

Witam!
Jeżeli myślisz o zakupie dorosłych ryb to najlepiej mieć w akwarium albo parę, albo stado (ok.8 sztuk).
Pozdrawiam
Magda

Ok ale nadal nie wiem jaką ilość Calvusów i w jakim układzie płci wpuścić do mojego baniaka :)

heh...moze ukrylem to miedzy wierszami ale..wlasnie po to napisalem ze zakupilem 6 sztuk calvusow aby w przyszlosci wybrac/dobrac jedna pare, ktora obok ww "skladu osobowego" zamieszkala by w moim akwa. z tego co sie orientuje u calvusow (niedoroslych) ciezko jest okreslic plec a takze ciezko jest dobrac pare.

U 4-5 cm ryb mozna okreslic plec (z duzym prawdopodobienstwem) po zachowaniu. Lepiej jednak poczekac zeby miec stuprocentowa pewnosc.
Altolamprologusy nie sa rybami ktore maja problemy z dobraniem sie w pare. Raz zdazylo mi sie nie ze samica nie pasowala samcowi (calvusy). Troche ja bil (uderzanie otwartym pyskiem w bok), Marta mi wymienila i nastepna zaakceptowal. Byl to jednak odosobniony przypadek. Wazne, by samica mogla sie schowac przed napastliwoscia samca (muszle odpowiedniej wielkosci).
Przemek

Witam uwazam ze calvusy lepiej czuja sie w grupie z tego co zaobserwowalem samce gdy brakuje im osobnika przed ktorym moga zademonstrowac swoja sile potrafia dosyc mocno poturbowac partnerke
byc moze bylo to zachowanie odosobnione jednak nalezy sie z tym liczyc
pozdrawiam Mirek