Nie byli to przypadkowi włamywacze ponieważ zostały wyłowione i skradzione tylko ryby w rozmiarach 15-17 cm i rozmiarze jumbo. Łącznie zostało skradzionych około 40 ryb.
Pary:
leopard snake skin 2 szt
pigeon blood silver 2 szt
pigeon blood blue 2 szt
red melon (azja) 2 szt
snake skin 2 szt
brown 2 szt
oprócz tego:
solid turcus,
pigeon blood red 2 szt
pigeon snake spotted
leopard
red melon
pigeon blood silver 2 szt
red white 2 szt
tomato
red rose
snake skin 2 szt
i kilka innych
Oczywiście na miejscu już jest policja i zajmuje się tą sprawą.
Ryby raczej nie zostały skradzione na własny użytek, a raczej pod zamówienia lub do ogólnej sprzedaży.
Wierzymy, że w tak małym światku jaki stanowią 'paletkarze' nie da się ukryć takiej ilości ryb puszczonej do sprzedaży.
Gdyby ktokolwiek z Was coś usłyszał lub zobaczył bardzo prosimy o kontakt na stronie Anseo.pl.
Dla osoby, która przyczyni się do ujęcia sprawcy wyznaczamy nagrodę w wysokości 1000 zł.
Prosimy także aby umieścić ten komunikat na forach gdzie się udzielacie, tak aby jak najwięcej osób dowiedziało się o zaistniałej sytuacji, a przede wszystkim żeby sprawca wiedział, że nie pozostanie bezkarny.
Dodam iż hodowla znajduję się w Poznaniu. Więcej na stronie http://www.discusforum.pl
Pozdrawiam ;)

Wierzymy, że w tak małym światku jaki stanowią 'paletkarze' nie da się ukryć takiej ilości ryb puszczonej do sprzedaży.

40 ryb w tym światku to jak ziarnko piasku na plaży, codziennie rodzi się ich tysiące. Tak czy siak przykro słyszeć.

Prosimy także aby umieścić ten komunikat na forach gdzie się udzielacie, tak aby jak najwięcej osób dowiedziało się o zaistniałej sytuacji, a przede wszystkim żeby sprawca wiedział, że nie pozostanie bezkarny.

Ciekawa jestem jak chcą rozpoznać ryby? czy mieli je chipowane? Sprawa przykra, ale raczej trudna udowodnienia. Być może ryby znajdą sie na giełdzie w Łodzi. Trzeba tylko umieć je rozpoznać.



Marta