Forum Tropheus Tanganika
 - Forum - Rejestracja - Odpowiedz - Szukaj - Statystyki - Faq -
Sprawy ogólne Forum Tropheus Tanganika / Sprawy ogólne /

trwa dyskusja na pl.rec.akwarium

Autor admin
Admin
#1 - Posted: 23 Mar 2006 16:45 
Rozpoczęła się dyskusja, dość ciekawa http://usenet.gazeta.pl/usenet/0,47943.html?group= pl.rec.akwarium&tid=1199004&MID=%3Cdvubn5%241i2%24 1%40srv.cyf-kr.edu.pl%3E

Ciekawa jestem co o tym myślą specjaliści od techniki i róznych pomysłów.

Marta

Autor zydekk
Użytkownik
#2 - Posted: 23 Mar 2006 21:48 
nie wiem moze sie myle ale wydaje mi sie ze ten pomysl byl troche opisany w ktoryms z numerów naszego akwarium (ale nie jestem pewien, wiem ze gdzies o tym juz slyszalem)

Autor danlack
Użytkownik
#3 - Posted: 24 Mar 2006 00:31 
Za speca nie mam sie - wtracilem tam swoje 3 grosze co do ozonu.

A ten Nuroslaw to ciekawy czlowiek - wydaje sie, ze sporo wie i jak widac eksperymentuje (trzyma przy zyciu np. gąbki slodkowodne od 6 miesiecy)

Co do odpieniaczy bialek to myslalem, ale wiele osob mowilo ze nie dziala w slodkim - choc nawet znalazlem firme u zachodnich sasiadow ktora robi dedykowane odpieniacze do slodkich ! wiec moze cos jest w temacie

Bogdan

Autor timus
Użytkownik
#4 - Posted: 24 Mar 2006 07:19 
Właśnie dzis zaprosiłem Nurosława do dyskusji na naszym forum ; )

Zobaczymy może nas zaszczyci swoją obecnością????

Marcin.T

Autor nuroslaw
Użytkownik
#5 - Posted: 24 Mar 2006 09:42 
Witam.
Wnoszę odrazu mało poprawkę. Gąbki próbuję utrzymać od kilku lat. Pierwsze próby kończyły się już po miesiącu. Obecnie udało się mi się utrzymać je przez trochę ponad 6 miesięcy. Zawsze jest coś nie tak.- jeszcze nie rozgryzłem wszystkiego co potrzebują aby je utrzymać i rozmnażać (marzenie)

co odpieniacza działa, jednak wymaga znacznie silniejszego odpieniania. kostka jest mało wydajna, ale już pompy w wirnikami igiełkowymi dają radę spieniać słodką wodę. Budowa odpieniacza do słodkiej wody nie odbiega budową od klasycznych do słonej, może minimalnie różni wymiarami komin do zbierania piany. Różni się natomiast CENĄ. :) .

jestem tutaj gościnnie, ale później nie będę tutaj często zaglądał. Za dużo wszelkich forów się porobiło, najłatwiej mnie znaleźć na pl.rec.akwarium.

Autor timus
Użytkownik
#6 - Posted: 24 Mar 2006 09:56 
Witaj !

Dzięki że wpadłeś.

Mam prośbe czy mógłbyś nieco obszerniej napisać w jaki sposób udaje Ci sie je w tej chwili utrzymać przy życiu? Jakie to gąbki z kąd pochodzą ? Co takiego zmieniłeś od poprzednich prób że zaowocowały "sukcesem"

Co do odpieniaczy to jakiej firmy ?
Czy może coś sam kombinujesz? I czy wogóle gra jest warta świeczki w tanganikańskich zbiornikach?


Marcin.T

Autor nuroslaw
Użytkownik
#7 - Posted: 24 Mar 2006 11:09 - Edytowany przez: nuroslaw 
http://www.schuran.com/freshwater/abschaeumer_e.ht ml - to tyle kwetsi odpieniacza.

gra napewno warta świeczki jeżeli chcesz utrzymać bardzo wymagające stworzenia.

gąbki - nasze krajowe Nadecznik stawowy - zwykle pozyskuje w okresie wiosennym z naturalnego środowiska. wybieram miejsce gdzie jest tego od groma, biorę mały szczepek. gąbki stresując się wydalają do wody różne toksyny. Aby je usunąć używam węgla aktywnego. właśnie od kiedy używam węgla nie tylko gąbki lepiej się czują ale także moje racicznice. woda jest klarowniejsza, mniejsza zawartość ogólnego węgla organicznego i innych substancji. w malawi (bo tam mam) sobie całkiem dobrze radzą. obecnie do obniżania NO3 używam filtraxu - NO3.
uważam że "wyjałowienie" wody w akwarium z zwierzętami nie jest groźne bo one potrzebne mikroelementy czerpią z pokarmu a nie substancji rozpuszczonych jak rośliny. poza tym okresowo i tak podmieniamy wodę, a więc mają min. zawartość potrzebnych związków. problemem jest nadmiar ryb, bo mnożą się okrutnie i jeden rybożerca nie daje sobie rady. stosuję często małą dawkę węgla ale ciągle. w tym roku spróbuje użyć 2x większej i wcześniej wodę też odpowiednio przygotuje.
ale to już w nowo projektowanym zbiorniku.

Autor timus
Użytkownik
#8 - Posted: 24 Mar 2006 11:29 
Ja sam czasami używam węgla w moim akwarium z tanganika.
Ale jest go niewiele tak ze nie wyjałowi pewnie wody a za zadanie ma usunąć zapach. Nie tyle samej wody a skutku ubocznego karmienia chicari cichlid exel i mixu z czosnkiem. I działa! Klarownośc wody też jest znacznie lepsza.

Bardzo ciekawie opisujesz swoje obserwacje z gąbkami. Czy gdzieś to publikujesz?

My tu kiedyś dyskutowaliśmy o gąbkach z Tanganiki. Tylko na przeszkodzie stoi transport i aklimatyzacja (bardzo duże ryzyko)

Marcin.T

Autor nuroslaw
Użytkownik
#9 - Posted: 24 Mar 2006 11:39 
nie, jeszcze nie publikuje, bo na razie są próby. wszystkie informacje zapisuje. Staram się podglądać rozwiązania z morskiego bo oni utrzymują gabki i koralowce.
ponadto zamierzam zastosować do filtracji bardzo drobny filtr np. z ziemi okrzemkowej, zatrzymującej cząstki większe od 1 mikrona. tylko obawiam się że w ten sposób pozbędę się wszelkiego planktonu. a gąbki trzeba często karmić. ale dopiero jak przetestuje to będę wiedział czy jest to korzystne. równocześnie z planktonem usunie się zawiesinę organiczną, a więc wtórne źródło zanieczyszczeń wody.

Autor nuroslaw
Użytkownik
#10 - Posted: 24 Mar 2006 12:11 - Edytowany przez: nuroslaw 
Znalazlem.... transport-malo wody , worek tlenowy...tylko klimatyzacja 10-20% sie przyjmuje....a z tych 10-20% 5%przezyje....ale nie trzeba koniecznie sprowadzac rodzaj Spongilla wystepuje licznie w naszych jeziorach ..tylko tu budowane sa znacznie mniejsze formy .
Pozdrawiam

Czy może ktoś podać źródła w/w cytowanej informacji.

przeczesując forum znalazłem taką wypowiedź. dla mnie dziwna. do tej pory uważałem, że broń boże nie wyciągać ich z wody.
aha co gąbek naszych krajowych spotkałem szare, zielone i uwaga różowe. te różowe rosły w stefie falowania.

Autor timus
Użytkownik
#11 - Posted: 24 Mar 2006 12:23 
Mój kolega własnie przywiuzł z Berlina tę ziemie okrzemkową mówi że to rewelacyjny sposób na wyklarowanie wody. Ale z tego co zrozumiałem to taki filtr jest na chwile bo zaraz sie zamuli i koniec. I faktycznie logicznie myśląc filtr taki powinien zatrzymać i plankton. Tu trzeba policzyc ile z niego porzytku a ile "szkód"

Dysponujesz jakimis fotkami swoich gąbek i hodowli ?

Marcin.T

Autor nuroslaw
Użytkownik
#12 - Posted: 24 Mar 2006 12:27 
nie, bo jak na razie nie ma czym się chwalić. moje efekty są jak na razie żałosne. (szkoda mi tych gąbek co tracą życie w moim akwa) ale liczę ostatecznie na sukces.

a co do tego filtru. być może wystarczy okresowo użycie, przetrzebi populacje ale jej nie zlikwiduje. i ma zaletęnad UV, nie wprowadza ponownie do wody substancji z martwych osobników.

Autor timus
Użytkownik
#13 - Posted: 24 Mar 2006 12:36 
Tak nie wprowadzi do wody obumarłych substancji i nie zatrzyma i zabije pozytecznych bakterii. Jak juz potestujesz te filtracje to odezwij sie i opisz swoje spostrzeżenia. ; )

Marcin.T

Autor timus
Użytkownik
#14 - Posted: 24 Mar 2006 16:29 
Znalazlem.... transport-malo wody , worek tlenowy...tylko klimatyzacja 10-20% sie przyjmuje....a z tych 10-20% 5%przezyje....ale nie trzeba koniecznie sprowadzac rodzaj Spongilla wystepuje licznie w naszych jeziorach ..tylko tu budowane sa znacznie mniejsze formy .
Pozdrawiam
Czy może ktoś podać źródła w/w cytowanej informacji.

przeczesując forum znalazłem taką wypowiedź. dla mnie dziwna. do tej pory uważałem, że broń boże nie wyciągać ich z wody.
aha co gąbek naszych krajowych spotkałem szare, zielone i uwaga różowe. te różowe rosły w stefie falowania.


Odnośnie twojej wypowiedzi Nurosław.

Dlaczego uważasz że broń boże nie należy ich wyciągać z wody.
Czy masz jakies inne informacje o nich??

Marcin.T

Autor WojtekB
Użytkownik
#15 - Posted: 24 Mar 2006 22:48 
Też słyszałem taką informacje aby unikac jak ognia wyciągania ich z wody.
Informacja ta pochodziła od mojego znajomego Marcina Graczyka (pisze sporo artykułów do Naszego Akwarium o żyjątkach krajowych no i to on hoduje te gąbki, widze że ten temat interesuje szerszą grupe ludzi bede go nakłaniał aby coś o swoich doświadczeniach z gabkami opublikował.

Autor admin
Admin
#16 - Posted: 25 Mar 2006 06:51 
Wojtku

Czy on hoduje tylko krajowe gabki?
Moze by napisął coś o roli gąbek w ekosystemach słodkowodnych. Mozę ma jakiś informacje o tanganikańskich?

Marta

Autor WojtekB
Użytkownik
#17 - Posted: 25 Mar 2006 11:00 
Tak hoduje tylko krajowe, jest biologiem i interesuje się głównie organizmami rodzimymi. Z tego co wiem to Tanganika wogóle nie leży w kręgu jego zainteresowan. Będe z nim za 2 tygodnie rozmawiał to wypytam szczegółowo o gąbki, i zaproponuje temat do publikacji.

Autor admin
Admin
#18 - Posted: 25 Mar 2006 11:13 
Znam Marcina artykuły. Czy on nie pracuje w Krakowie?

Marta

Autor nuroslaw
Użytkownik
#19 - Posted: 25 Mar 2006 19:10 
gąbki są wrażliwe na " zapowietrzenie". nie znam wszystkich zależności. Ale info pobrałem z różnych publikacji morskich. Gąbki które miałem, a miały bezpośredni kontakt z powietrzem potrafiła w ciagu kilku dni rozpaść się. Czyli jest coś w tym. Niewiele wiedząć w ich temacie, nie chcę ryzykować.

Sprawy ogólne Forum Tropheus Tanganika / Sprawy ogólne / trwa dyskusja na pl.rec.akwarium Top

Twoja wypowiedź Click this icon to move up to the quoted message

 

 ?
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą tutaj pisać. Zaloguj się przed napisaniem wiadomości albo zarejstruj najpierw.
 
  Forum Tropheus Tanganika Wygenerowane przez Simple Bulletin Board miniBB ®