Forum Tropheus Tanganika
 - Forum - Rejestracja - Odpowiedz - Szukaj - Statystyki - Faq -
Sprawy ogólne Forum Tropheus Tanganika / Sprawy ogólne /

Pamiarnia - Gliwice

Autor kocan1
Użytkownik
#1 - Posted: 3 Sier 2013 13:35 


Fotorelacja z Gliwic:
http://www.akwa-mania.mud.pl

Autor admin
Admin
#2 - Posted: 4 Sier 2013 08:15 
Fajnie,że dzieje sie coś w świecie akwarystyki. To niezaprzeczalne:)


Szkoda tylko, że nie do końca tak jak powinno być. Xenotilapia melanogenys nie będzie w dobrej kondycji żyjąc na żwirku. Trofeusy także nie będą szczęśliwe.

Bardzo jestem ciekawa jak za rok dwa będzie wygladało połączenie takich zróżnicowanych gatunków. Jakie gatunki przejmą dominację w tej obsadzie, a jakie wypadną? To jest naprawdę interesujace zagadnienie.

Muszę tak koniecznie pojechać i zobaczyć na żywo wszystko.

Marta

Autor luki
Użytkownik
#3 - Posted: 5 Sier 2013 14:03 
Fajna relacja.

Szkoda tylko, że nie udało się podejrzeć zaplecza. Zawsze interesuje mnie system filtracji w takich zbiornikach.

Autor cmyk
Użytkownik
#4 - Posted: 11 Sier 2013 17:44 

Autor mapan
Użytkownik
#5 - Posted: 29 Sier 2013 13:54 
Witajcie znów wśród żywych :).
Po kilku latach nieobecności w akwarystycznym świecie, wybrałem się do naszej Palmiarni. Tłok był niemiłosierny, niecierpliwe dzieci ciągnęły za nogawkę więc siłą rzeczy ogląd sytuacji w gliwickiej Tanganiki był pobieżny. Uczucia mam mieszane. Przede wszystkim zachwyca ogrom zbiornika i wrażenie przestrzenności (prawie jak IMAX :). Z drugiej strony wewnątrz panuje całkowity misz-masz. Roślinożercy, mięsożercy, tropheusy muszlowce, księżniczki z burundi itd. Sam jestem ciekaw jak to bedzie wyglądac za jakiś czas i jak poradzą sobie z karmieniem tej menażerii. Jeśli chciałabyś Marto przyjechać do Gliwic z Robertem, to może dałoby się porozmawiać z dyrektorem Palmiarni, żeby zobaczyć to od kuchni. W końcu kiedyś gościliśmy was w Palmiarni na prelekcji.
Jedyny plus tej wyprawy do Palmiarni jest taki, że przyspieszyły moje marzenia o reaktywacji akwarystycznego hobby. Na razie poznaje nowinki techniczne i nowe odkrycia tanganikańskich gatunków. Ale to juz temat na osobny post
pozdrawiam,
mapan

Autor admin
Admin
#6 - Posted: 30 Sier 2013 07:09 - Edytowany przez: admin 
Witaj....faktycznie długo Cie nie było...oj długo.

Gliwice odwiedzimy, ale zapewne nikt nas nie bedzie pytał o zdanie, bo obsadę robili lepsi:) Niewazne:) Obsada takiego zbiornika to duze wyzwanie, musi pokazywać fragment jeziora. Dlatego to wazne doświadczenie. Nie pamietam litrażu tego zbiornika?

P.s. Mógłbyś nas odwiedzić, to teraz "rzut beretem", gdy jest autostrada:)

Marta

Autor mapan
Użytkownik
#7 - Posted: 30 Sier 2013 07:48 
W Palmiarni akwarium z Tanganika ma jakieś 11-13 m3 wody. Największa jest Amazonia - 60 m3.
Ten mój nieśmiały płomyk akwarystyczny tlił się przez tyle lat. Teraz płonie małym równym płomykiem. Myślę, że jak was odwiedzę, to będzie pożar :). Jeszcze muszę się wstrzymać, ale jak Was już odwiedzę ....

Autor admin
Admin
#8 - Posted: 30 Sier 2013 09:41 
Odwiedzaj jak najszybciej to porozmawiamy o obsadzie zbiornika. Zobaczysz co myśle o Twoich pomysłach, a może inne będziesz chciał realizować? Są równie ciekawe albo i ciekawsze?


Marta

Autor mapan
Użytkownik
#9 - Posted: 30 Sier 2013 10:24 
Dopuszczam różne układy, pod warunkiem, że będą tam tropheusy:)
Jak mawiał H.Ford "Możecie Państwo zamówić samochód w dowolnym kolorze, pod warunkiem, że będzie to kolor czarny".

Autor admin
Admin
#10 - Posted: 31 Sier 2013 06:57 
No tak upór na całego...dlatego przyjedż i zobacz także inny świat:)

Marta

Autor mapan
Użytkownik
#11 - Posted: 24 Maj 2014 19:04 
Właśnie jestem po nieplanowanej wizycie w gliwickiej Palmiarni. Wpadłem tam dla zabicia czasu na godzinę przed zamknięciem w piątkowe popołudnie, więc w całej palmiarni nie było żywego ducha i można było w spokoju pooglądać ryby. Rozmawiałem także z osobą opiekującą się akwariami. Pytałem jak udało im się pożenić obsadę roślinożerną i mięsożerną. Przyznał, że próby zbilansowania diety pod mięsożerne kończyły sie chorobą tropheusów. Teraz 90% to spirulina a 10% pokarm dla mięsożernych. Zauważyłem, że młode zarówno u mięsożernych jak i roślinożernych. Najbardziej ekspansywne są Neolamprologus brichardi i opiekują się kolejnymi miotami w kilku miejscach zbiornika. Widziałem inkubujące bemby, duboisa, petrochromisy. Mięsożerne nie rosą podobno tak szybko jak przy diecie dla typowych mięsożerców, ale zabiedzone też nie są. Myślę, że niedobory diety uzupełniają narybkiem roślinożerców :). Może częstsze regularne obserwacje pozwoliłyby na wyrobienie sobie swojego zdania na temat takiego zbiornika, ale nie mam na tyle czasu. Przestrzegam też przed pochopnym wyciąganiem wniosków, że jednak można bezproblemowo łączyć wegetarian i mięsożerców. To akwa w gliwickiej palmiarni ma 12 tys. litrów, co nijak się ma do największego nawet akwarium domowego.

Autor admin
Admin
#12 - Posted: 26 Maj 2014 06:56 
Tak duże zbiorniki to jednak zupełnie inne relacje pomiędzy gatunkami. Najważniejsza jest dieta roślinożerców, drapieżniki zawsze się wykarmią.

Marta

Autor kkluska
Użytkownik
#13 - Posted: 25 Gru 2014 10:46 
Śledzę losy zbiorników w palmiarni od powstania. Moim zdaniem to połączenie w tanganice się w tym konkretnym przypadku nie sprawdza.
Na początku widać było, że dieta jest bardzo źle dobrana dla roślinożerców - widok spuchniętych trofci nie był wesoły. Teraz widać, że trofy mają się lepiej ale i tak uważam, że coś jest nie tak - bardzo mało ryb inkubuje, nie widać młodych a mają potencjalne miejsce gdzie może nieliczny odsetek przetrwać.
Co do obserwacji to potwierdzam, że księżniczki są najbardziej ekspansywne i skutecznie odchowują młode. Caudoponcatusy też non stop opiekują się narybkiem ale nic nie przetrwało - nie boją sie stroszyć do petro :). Małych trofci brak. Leleupy jakoś też sobie nie radzą z utrzymaniem dużej ilości młodych, widziałem kilka młodych naskalników (na marginesie odmiany naskalników niezbyt urokliwe). Ciekawie zachowują się petrochromisy, które nie przejawiają w takim zbiorniku większej agresji i non stop skubią dekoracje :). Frontozy jak na moje oko słabiutko rosną.
Najwięcej ilościowo ubyło tropheusów.
Ja mam wrażenie, że dobór obsady był na zasadzie takiej, że firma X wygrała przetarg i ładuje wszystko co ma na stanie bez ładu i składu byleby wystawić pokaźny rachunek do zapłaty...

Mapan - powracaj do akwarystyki! Jak będziesz chciał to mogę Ci poodławiać młode moliro :)

Autor mapan
Użytkownik
#14 - Posted: 9 Sty 2015 10:29 
Co prawda dawno nie zaglądałem do Palmiarnia, a podobno coś zmieniali w wystrojach zbiorników (nie wiem, czy w Tanganice też). Rozmawiałem z obsługą i wiem, że inkubujące samice tropheusuów i petrochromisów odławiają, bo młode po wypuszczeniu często trafiały do przelewu. Ale tak czy inaczej po podchowaniu podrostki powinny pojawić się w akwarium, a również ich nie widziałem. Co do powrotu do akwarystyki, to nie chciałem półśrodków a docelowe akwarium to wydatek rzędu 10 tys. których jeszcze nie wygrałem w totolotka (ale mam taka nadzieję). Ale jak powrócę to ..... "A wtedy wchodzę ja, cały na biało " :)

Sprawy ogólne Forum Tropheus Tanganika / Sprawy ogólne / Pamiarnia - Gliwice Top

Twoja wypowiedź Click this icon to move up to the quoted message

 

 ?
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą tutaj pisać. Zaloguj się przed napisaniem wiadomości albo zarejstruj najpierw.
 
  Forum Tropheus Tanganika Wygenerowane przez Simple Bulletin Board miniBB ®