Pozwole sobie zacytowac wypowiedz Nuroslawa na innym forum:
Uruchom wszystko tak, jak ma to działać normalnie. Bakterie się same dostosują. A w akwa wytworzy się równowaga właśnie dla układu z ciągłą podmianą.
Ważne jest że stała podmiana była naprawdę stała. Zbiornik sam dostosuje się do parametrów wody. Przy dużej podmiane, nawet nie będzie sensu istnienia filtrów, bo i tak cała woda ulega zmianie.
Istotnym parametrem jest skład kranówki. Im gorsza woda wodociągowa, tym więcej wymaga zabiegów w celu jej uszlachetnienia. I w tym momencie należy sobie szczerze odpowiedzieć co się nam bardziej opłaca montować filtry czy stałą podmianę.
Tak więc jeżeli posiadamy kranówkę o idealnych parametrach woda może płynąć non stop (jak stać nas na płacenie za wodę i ścieki) i odwrotnie, nie mając szkodliwą kranówkę (tj. proces jej dostosowania jest kosztowny i czasochłonny) wybieramy system zamknięty (filtry nitryfikacyjne i denitryfikacyjne, złoża napowietrzane, wkłady węglowe, żywice jonowymienna, oksydacja itd, lampy UV).
Projektując system filtracji musimy uwzględnić wiele czynników.
I nie jest prawdą że ciągła podmiana 4-5 % wody akwarium dziennie = 30 % podmiane jednorazowej. (30/7 -to nie tak, bo dzisiaj podmieniam 10 %, a jutro podmieniam 10% wody w skład której wchodzi 90 % wody kranowej i 10 % świeżej wczorajszej itd. Kłaniają się ciągi liczbowe).
Systemy te różnią się, stąd i podejście powinno być również właściwe, a nie mierzone tą samą miarą. procesy biologiczne i fizyczne są stałe, ale zmiania się hierarchia ważności.
dodam jeszcze, że im większy przepływ tym większe straty energi. W układzie zamkniętym wystarczy często grzałka 500 W, a przy dużym przepływie, wody o temp <12 C (wodociągowa), moc grzałki musi być znacznie większa by zdążyć ogrzać i utrzymać zadaną temperaturę w akwa. |