Forum Tropheus Tanganika
 - Forum - Rejestracja - Odpowiedz - Szukaj - Statystyki - Faq -
Sprawy ogólne Forum Tropheus Tanganika / Sprawy ogólne /

***Jakaś choroba zabija mi tropheusy !***

Strona  Strona 1 of 2:  1  2  Next »  
Autor Marcin
Użytkownik
#1 - Posted: 27 Maj 2006 23:04 
Witam serdecznie wszystkich hodowców tropheusów :-)

Chyba jakaś choroba wdarła mi się do zbiornika i za żadne skarby nie wiem co to może być. Chciałbym prosić o wsparcie zawodowców.
Do niedawna posiadałem zbiornik 120l z trofciami było ich 12 dorosłych szt. Osiem troph. Morri forma pomarańczowa i 4 szt. Troph. Duboisi. Ryby miały się dobrze i dość często się rozmnażały.
Po ok dwóch latach stado rozrosło się dość pokaźnych rozmiarów. I postanowiłem powiększyć warunki mieszkaniowe swoich pupilów. Zakupiłem akwarium o poj 500l. zewn. filtr kubełkowy tetratec 1200. Wsypałem żwir wrzuciłem kilka skał i
napuściłem doń wody, włączylem filtr po uprzednim wypłukaniu go wodą ,ogrzałem wodę do 26 st. C i odczekałem kilka dni. No i nadeszła ta chwila udałem się po moje ukochane rybki. Wpuściłem 14 dprosłych i 8szt. młodych do akwenu i cieszyłem oko. No i po ok 2-3 tyg. zaczęły się problemy. Ryby zaczęły zdychać. Na początku woda zaczęła mętnieć nie wiedziałem od czego. Po wizycie w sklepie gdzie je miałem przyjemnoś kupić dowiedziałem się od sprzedawcy że moze to być pierwotniak, który mogł się zrobić od trupa.
Od razu wszcząłem poszukiwania ciała. Po kilku chwilach znalazłem zdechłą rybę nie zwlekając usunąłem ją ze zbiornika, również od razu wyjąłem węgiel z filtra.
Przez kilka dni się sytacja ustabilizowała woda zrobiła się czysta jak kryształ.
Po niedługim czasie ryby stały się agresywne wobec siebie i zaczęły się nawzajem eliminować. Większe zaganiały podrostki a te chowały się pod kamienie, przestawały
jeśc i w efekcie zdychały. bardzo szybko liczebność mojego stada zmalała do kilku sztuk. Nie czekając aż wszyskie mi sie pozabijają dokupiłem kolejną partię ryb zeby agresja się rozłożyła . Kupiłem 20szt. kilka młodych tropheusów i kilka pyszczaków z Malawi gdyz powiedziano mi że one łagodzą temperament trofci.
Ale to nie zdało egzaminu i kolejne ryby zaczęły zdychać. W tej chwili zdycha mi jedna ryba co trzy dni. Ojawy są następujące :
Ryba przestaje jeść, chowa się gdzieś pod skałami albo za grzałkę. Bardzo często kołyszę się w pozycji pionowej i jest apayczna. (Bez obawów zagonienia jak porzednio płetwy ok żadnych ran po ugryzieniach) a co ciekawe że zawsze chorują pojedyńczo! I tylko tropheusy !
Po kilunastu godz. ryba kładąc się na bok zdycha. Reszta ryb ma apetyt bardzo dobry i wyglądają dobrze. Nie ma reguły ich wielkość padają młode i stare. Podmiaki wody nie robiłem jeszcze a akwarium mam od dwóch miesięcy.
Parametry wody to :
Temp 26'C
Ph 8,5
No2 0,2 mg/l
Nh3 0 mg/l
Ryby karmione są : Spirulina Tropical , Sera Flora i sera Granugreen. a sporadycznie, dwa razy w tyg. dawałem im mrożoną artemię i raz wodzienia. Roślin żadnych w akw. nie ma.
Jak ktoś dotrwał do końca tej historii i może mi dać jakąś rade bardzo bym prosił.
Czy jest jakiś wet. w Poznaniu który mogłby mi pomóc. ?
Jakie lekarstwa mam zapodać ?

Autor rufus1
Użytkownik
#2 - Posted: 27 Maj 2006 23:41 
Witam!!!
Proponuje jeszcze raz dokladnie sprawdzic wode. Może dostaja sie jakieś związki chemiczne do wody (np. jest gdzies w poblizu gaz, odświeżacz powietrza itp.). Ryb bym nie karmił. Podmieniłbym wode w akwarium i proponuje to robic np. raz w tygodniu, ale w mniejszych ilosciach. Zaprzestałbym karmienia ryb wodzieniem i artemia!!!! Może ryby które były u Ciebie przyjeły ten pokarm, ale nowe nie i to wystarczy. Te nowe mowiac najogolniej moga miec problemy jelitowe, a to powoli udziela sie tym "starym". Taki pokarm wcale nie musi byc zdrowy i odpowiedni na dłuższy czas. Mieszanie biotopów, zrezygnowałbym z Malawi.
Dopuszczanie ryb do akwarium to bardzo trudna sprawa. dlatego lepiej jest kupować w podobnym rozmiarze ryby (najlepiej mlode) w wiekszej ilości i razem wpuszczać. Takie dokladanie ryb o różnej wielkości i o różnym zachowaniu rozrodczym tylko moze spotegować agresje. Przez to w grupie ryb jest dodatkowy steres i wieksza podatność na zapadanie różnych chorób (w takich sytuacjach zaczynaja sie min. namnażać niekorzystne bakterie kore w pierwszej kolejności atakuja słabsze ryby, np. nie jedzące i przeganiane). Po podmianie wody proponuje dodać witamin (np. Sera Fishtamin) w nieco wiekszej dawce. Akwarium silnie napowietrzać. Ryby kupuj w sprawdzonym miejscu np. u odpowiedzialnego hodowcy, sklepy z mojej praktyki do takich miejsc nie należa.
Proponuje dołożyc jeszcze jeden filtr np. wewnetrzny z napowietrzaniem. Trofeusy maja duża i szybka przemiane materii, potrafią i musza dobrze zjeśc. Stosuj glodówki jednodniowe raz w tygodniu, a jak nie dostana przez kilka dni (mówie o rybach juz podrośnietych) to tez im sie nic nie stanie. Zwieksz diete rybom na bardziej urozmaiconą. Podawaj równiez naturalne pokarmy, np. szpinak, brokuły (parzone), sałata(parzona). Ryby tego na poczatku oga nie jesć, ale po kilkudniowej glodówce zjedza. Nie przekarmiej ryb!!! Z mrozonek proponuje podawać te robaki co maja skorupki (cyklop, rozwielitka, moina). Ten temat byl poruszany na forum. Troche długo czekałes z ta podmiana. Jakie sa odchody ryb? Ogranicz ingerencje w zbiorniku. Mniej stresu to wyjdzie rybom na zdrowie.
Leszek

Autor admin
Admin
#3 - Posted: 28 Maj 2006 09:57 
A ja zmierzyłabym jeszcze N03 - to naprawdę ważne!!!!''

Jak napisał Leszek - częściej podmieniaj wodę w mniejszych ilościach. Wpuściłeś sporo ryb do nieustabilizowanego zbiornika i stad moze byc problem.

Nie wiadomo czym były w sklepie karmione Twoje ryby. Widziłam nie raz jak wrzucano do trofeusów to samo jedzenie co do innych ryb.

Ponadto masz w zbiorniku agresję, bo masz zbyt mało dorosłych ryb.

Marta

Autor Marcin
Użytkownik
#4 - Posted: 28 Maj 2006 22:25 
Witam serdecznie.

Dziś pochowałem kolejnego moori :-(

Od rana zrobiłem podmiankę wody ostrożnie ok 10 %. Rybki się nieco ożywiły. Ale znów robi się problem z jednym Duboisi . Ryba jest apatyczna i nic nie je. Zauważyłem że ma długie ok 5 cm nitkowate odchody . Na razie jeszcze nie jest zaganiana więc jest chyba ok ale nie wiem jak Bedzie jutro. Z artemii i wodzienia już zrezygnowałem ! Dałem im dziś tylko odrobinę spiruliny w płatkach i Wpuściłem trochę SERY fishtamin.
A jutro od razu po pracy jade po test NO3. I zobaczymy co tam wyskoczy.
Reszta ryb chodzi i je bez zarzutów. Mam już dość tych pogrzebów :-(

Pozdrawiam i dziękuję Marcin.

Autor rufus1
Użytkownik
#5 - Posted: 28 Maj 2006 22:35 
Witam!!!
Proponuje dalej głodówkę i obserwuj ryby. Jak zacznie pojawia sie coraz wiecej białawych (kolor perłowy), ciagnacych sie odchodów to proponuje zakupic sera bactopur direc, metronidazol i dużo witamin.
co 2-3- ci dzień podmieniałbym wodę (tak ze 3 razy), w ilosci 10- 15% z antystresem.
Leszek

Autor Marcin
Użytkownik
#6 - Posted: 2 Cze 2006 18:56 
Witam ponownie .
Miałem kilka dni delegacje i opiekę nad rybami miała moja żona. Poleciłem jej zastosować się do waszych rad.
Przez kilka dni zrobiłem im głodówkę tzn Mało dawałem im jesc i tylko spirulinę . Ryba która nic nie jadła i miała nitkowate odchody nadal je ma i nic nie je już 5 dzień. A dziś mi zdechł kolejny dubois mały !

CHYBA MUSZĘ ZACZĄĆ LECZENIE BO MI ZDECHNĄ WSZYSTKIE !

Kupiłem Bactopur direct .

Proszę napiszczie mi co jeszcze muszę dokupić i w jakich dawkach mam dozować leki . i jak często podmianka wody i ile.

Kurację chcę zacząć jak najszybciej !
Pozdrawiam Marcin

Autor rufus1
Użytkownik
#7 - Posted: 2 Cze 2006 20:18 
Witam!!!
Kurcze co sie dzieje z tymi rybami!!
Marcinie przeczytaj tematy Beaty- trzcinki i danlacka oni sa właśnie w trakcie leczenia ryb. sa to "gorace" tematy.
Z drugiej strony napisałeś ze stosowales glodowke, podajac spiruline? Według mnie to nie glodówka, a ograniczenie pozywienia.
Zaopatrz sie równiez w metronidazol (n arecepte u lekaerza lub weta).
Leszek

Autor trzcinka
Użytkownik
#8 - Posted: 3 Cze 2006 00:22 
Ja Ci mogę przesłać czysty metronidazol.Daj mi meil to napiszęCi więcej.
Kurierem ale jutro jest sobota -to i tak byś miał dopiero w poniedziałek -a to za póżno
Gdzie mieszkasz może przyjędz po to .Ja mieszkam 80 km na południe od Łodzi
Musisz mieć 3,6 grama na 100 l wody tabletki są po 250 mg w opakowaniu jest ich 20 -czyli 5 gram Musisz mieć więc 6 paczek -na recepte od lek lub weter-to będzie najszybciej i najtaniej.No chyba że możesz do mnie przyjechać po ten metronidazol w czystej postaci..Po zastosowaniu leku będziesz miał kilka dni do decyzji czy powtarzasz kurację i więcej czasu na załatwienie na spokojnie.

Autor Marcin
Użytkownik
#9 - Posted: 3 Cze 2006 07:25 
Bardzo dziękuję za pomoc .

Zaraz jadę do weterynarza po ta receptę.
Ale już dziś wrzuciłem do akwarium Bactopur Direct 8 tabletek i czekam ma rezultat. A czy ten Metronidazol można łączyć z Bactopurem czy lepiej jest odzczekać ? i ile ?

Autor rufus1
Użytkownik
#10 - Posted: 3 Cze 2006 07:55 
Te leki podaje sie razem.
Marcinie spójrz na ine tematy tam jest opisane co i jak. Te tematy sa jeszcze "gorace".
Leszek

Autor danlack
Użytkownik
#11 - Posted: 3 Cze 2006 08:26 
Marcin,
Nie gniewaj sie, ale jak nie bedziesz czytal dokladnie i przestrzegal procedur postepowania przy leczeniu to gwarantuje Ci ze zostaniesz
..... bez rybek.

Dieta to zero pokarmu, zadnego tyci, tyci i nie sprawdzaj czy juz zdrowe (jedza) - a propos zarcia dla trofci to tuze juz bylo sporo pisane.

Metronidazol + Bactopur direct (jest zwykly bactopur ale to co innego) - podaje sie pierwszego dnia 3-5 g (proponuje 3) na 100 l wody czyli u Ciebie 15 g metronidazolu + Bactopur direct - jedna tabletka na 50l - czyli 10 tabletek. Po dwoch dniach podajesz polowe dawki metro i b.d. Po czterech dniach podmiana 25% + wegiel

Zreszta tutaj masz wszystko opisane - http://www.akwarium.org.pl/ksiazki/artykuly/tk_blo at.html

Szukaj chlopie troche w sieci wiedzy, bo ryby wykonczysz - kto pyta nie bladzi - masz opisane dwa watki (trzcinki i moj) gdzie leczylismy/leczymy ostatnio ryby - poczytaj, wroc z wnioskami i pozniej pytaj.

Nie karmimy ryb w calym procesie leczenia - dorosle tropheusy i miesiac wytrzymuja bez jedzenia, tak wiec bez paniki. Popelniles sporo bledow na starcie, ale postaraj sie ich wiecej nie robic i nie eksperymentuj.

Bogdan

ps. ile jakich ryb masz w tej chwili (doroslych i mlodych - jak duze te mlode), jakie masz aktualnie parametry wody ?
Jak utrzymujesz pH na poziomie 8.5 ?

Autor trzcinka
Użytkownik
#12 - Posted: 3 Cze 2006 13:06 
Witam
Bądż czujny,widzisz jak to szybko idzie,czasami jakieś opóżnienie i wydawałobyśię nieistotny błąd mogą dyć dramatyczne w skutkach.

Ja wyleczyłam moje rybcię (mam nadzieję -choć dalej bacznie obserwuję ) li tylko dzięki stosowaniu się do rad na forum Bez tego nie dałabym sobie rady przenigdy.I nie ma co słuchać rad innych -bo po pierwsze pogubisz się a po drugie nikt nie zna się lepiej na Tanganice jak koledzy(ki) z tego forum.

Trzymam palce-działaj.

Autor Marcin
Użytkownik
#13 - Posted: 3 Cze 2006 19:34 
Ok Walcze od dziś rana .

Rano wrzuciłem bactopur direct a po południu metroniedazol przyjąłem po 3g na 100l. według waszych zaleceń za dwa dni wsypię połowę dawki a po czterech zrobię podmiankę 25%.
Weterynarz mi zalecił po całej kuracji wlać do akwarium AQUA SAFE TETRY i EASY BALANCE TETRY i Fishtamin SERY . I kupiłem ale nie wiem czy dobrze. Wlać to po skończonej kuracji czy nie oto jest pytanie :-)

Autor Marcin
Użytkownik
#14 - Posted: 3 Cze 2006 19:46 
PH trzymam na poziomie ok 8 zabarwienie w probówce ciemnozielone.

A z ryb zostało mi 6 dorosłych trofciów i pięć pyszczaków z Malawi.
7 szt młodych 3 cm i 4 szt po 2 cm wszystkie trofcie i ok 10 szt. młode pyszczaki z malawi po 3cm. Ale po zakończeniu jak się uda, chyba dokupię kilka rybek .
Pozdrawiam i życzę miłego weekend'u.

PS. Jak ktoś z forum jest dziś lub jutro w Lednicy na spotkaniu młodzieży (ryba) to zapraszam na piwo do mnie. Mieszkam niedaleko. :-)

Autor rufus1
Użytkownik
#15 - Posted: 3 Cze 2006 20:34 
Marcinie podawaj witaminy Sery podczas całej kuracji ryb. Jest to bardzo wanżne!!! Jeżeli chodzi o pozostałe preparaty to możesz dodac do akwarium podczas podmiany wody.
Leszek

Autor Marcin
Użytkownik
#16 - Posted: 4 Cze 2006 10:41 
Witam Wszystkich.

Dziś rano Wyłowiłem najwiekszego duboisa :-( Jeszcze wczoraj był ok a dziś znalazłem go pod skałą leżącego do góry brzuchem.
Ale ryba jak ją znalazłem to miała bardzo mocno rozchylone skrzela ! i były bardzo czerwone . Może tktoś wie co to za objaw.
Zaraz wleję im fishtaminki. Zaczynam tracić nadzieję ana to że jakikolwiek trofciu przeżyje tą dżumę ! Ale nie poddaje się i bede walczył do końca !
Pozdrawiam Marcin

Autor rufus1
Użytkownik
#17 - Posted: 4 Cze 2006 13:18 
Marcinie czasami tak bywa, kazdego z nas to spotkało, oby nigdy wiecej.
Może rzeczywiście na niektóre ryby juz nie bylo sposobu (mam na mysli leczenie). Przeważnie jest tak kiedy juz widac mocno rozdety brzuch i czasami wytrzeszcz oczu, ale nie zawsze. To sa minusy np. naszych wyjazdów, gdzie nie mozemy w pore podac lekarstw, czasami cos nam umknie z braku naszego doświadczenia, ale cały czas sie staramy aby im pomóc i o to chodzi.
Ja w takich chwilach robiłem wszystko żeby uratowac osobniki w akwarium najmniej zainfekowane, te co maja jeszcze jakąś odpornośc i sily zeby przeciwstawic sie chorobie. Zawsze oceniam rozwój choroby, czyli poprawe lub pogorszenie po najsłabszych osobnikach (np. te co nie jadły, chowały się).

" Zaczynam tracić nadzieję ana to że jakikolwiek trofciu przeżyje tą dżumę ! Ale nie poddaje się i bede walczył do końca !"

O to chodzi Marcinie nie poddawać sie to podstawa!!!
Dalej lecz ryby, to co ma paśc to padnie trudno. nie wiadomo jak mocno choroba zaatakowała ryby.
Trzymam kciuki ze jednak wszystko bedzie dobrze.
Leszek

Autor danlack
Użytkownik
#18 - Posted: 4 Cze 2006 15:18 
Marcin witaminy najlepiej podawac wieczorem, sa czule na swiatlo, mozesz podawac codziennie w czasie leczenia pelna dawke tj. 7-10 kropli na 100 litrow - ten easy balance to darowalbym sobie, aquasafe jest ok to uzdatniacz wody, zamiast easy balance lepiej podaj bactozym czy sera nitrivec. Populacja bakterii podupadnie po leczeniu.

Rozumiem ze nie karmisz i nie swiecisz w zbiorniku i jest w miare zaciemniony ?

Pisales ze pH 8.5 - jestem ciekawy jak to uzyskujesz ?

Jaka jest teraz temp w zbiorniku i parametry wody ? ph, no2, no3, nh3/4. kh, gh ?

Jak zachowuja sie ryby ?

Ile dales bactopur direct ? pisales o 8 tabletkach - na 500 litrow powinienies podac 10-12 tabletek a po dwoch dniach 5-6

Metronidazol podawales w jakiej postaci (tabletki) i ilosci ? (powinno byc 60-72 tabletek, tj. 15-18g) a pozniej 30-36 tabletek.

Bardzo prosze o odpowiedz na wszystkie pytania.

Autor trzcinka
Użytkownik
#19 - Posted: 4 Cze 2006 20:01 
I jeszcze temperatura w czasie leczenia 25 stopni.

Nie dokupuj żadnych ryb w czasie choroby.A potem pomyśl jednak o akwarium biotopowym.
Lepiej napowietrzaj akwarium Moze jakeś filtry przestały Ci sprawnie działać -nie masz przyduchy?
Niech Cię nie korci podawanie jakiegokolwiek jedzenia.
Co dawałeś jeść przed chorobą?

Autor trzcinka
Użytkownik
#20 - Posted: 4 Cze 2006 20:08 
I jeszcze jedno-zbyt małe dawki leków nie zadziałają.Dla dorosłych ryb stosuje się dawkowanie w górnych granicach.
Witaminy dawaj codziennie wieczorem.
Nie świeć światła.
Nie odłączaj filtracji biologicznej-potem pomyślisz o ustabilizowaniu zbiornika-teraz ważniejsze jest napowietrzenie i filtracja

Autor danlack
Użytkownik
#21 - Posted: 4 Cze 2006 21:48 
Maricn,
Czytaj prosze i odpowiadaj w miare na biezaco.

Aporpos duzych dawek lekow dla doroslych ryb to nie zgadzam sie z przedmowca. Choc sam nie wiem dlaczego pisze sie 3-5 gr. ja wyleczylem dorosle ryby dawka 3g/100 l i 1 tab/50 l/.

B

Autor rufus1
Użytkownik
#22 - Posted: 4 Cze 2006 22:48 
Jezeli chodzi o dawki podawanych lekarstw. Wszystko zalezy jak zaawansowana jest choroba. to widac po rybach. Dlatego ciężko jest doradzac dokładnie dawkowanie lekow. To juz musisz sam ocenić Marcinie.
Leszek

Autor trzcinka
Użytkownik
#23 - Posted: 4 Cze 2006 23:06 
Marcin- wydaje mi się zastosował dawki poniżej zalecanego zakresu.Zobacz jaki On ma tam dramat w akwarium.U nas było trochę jednak łagodniej.Bogdanie
Podprogowe dawki leków nie zadziałają a moga wytworzyć lekooporność.

Niekoniecznie musi tu być inf.jelitowa-nic nie pisze o stolcach-podaje inne objawy-może my się trochę zakręciliśmy jednak po tej mojej i Bogdana chorobie?
Może u Macina jest co innego.Popatrz On ma Ten sam kubeł do 500 co ja do375Tetra tec ex 1200-może za mała filtracja )
Marcin nie odpowiada nie wiadomo dlaczego?

Nie mając doświadczenia i po jednorazowym przejsciu w moim akwa nie chcę się wymądrzać-ale tylko może ciut by wziąść pod uwagę inne przyczyny.Póki Marcin nie napisze nic konkretnego-to tak na prawdę nic nie wiadomnie odpowiedział na żadne pytania.

Autor danlack
Użytkownik
#24 - Posted: 5 Cze 2006 07:30 
Sorki ze czepiam sie, ale Marcin wogole malo pisze. Tydzien temu Marta prosila o podanie wynikow testu na NO3, pozniej ja i do dzisiaj nic. Zobaczcie od czego Marcin zaczynal 12 doroslych ryb w 120 l + mlode (o zgrozo). Pozniej zmiana na totalnie surowy baniak, 2 miesiace bez podmiany (bez pomiaru no3), wodzien+artemia. Zreszta nie bede wyliczal bledow bo i nie po to jest ten watek, a co najgorsze chyba nie mial swiadomosci ze robi cos zle. Mysle ze przyczyn zgonow jest wiele, ale to na razie domysly.

MARCINIE APELUJE O LEPSZA i PRECYZJNA KOMUNIKACJE NA FORUM
(nie obrazaj sie przypadkiem tylko odpowiadaj na pytania forumowiczow w miare dokladnie) -

1. Rozumiem ze nie karmisz i nie swiecisz w zbiorniku i jest w miare zaciemniony ?

2. Pisales ze pH 8-8.5 - jestem ciekawy jak to uzyskujesz ? dosypujesz cos ?

3. Jaka jest teraz temp w zbiorniku i parametry wody ? ph, no2, no3, nh3/4. kh, gh ?

4. Jak zachowuja sie ryby ? zwlaszcza te chore, co ich odchodami

5. Ile dales bactopur direct ? pisales o 8 tabletkach - na 500 litrow powinienies podac 10-12 tabletek a po dwoch dniach 5-6

6. Metronidazol podawales w jakiej postaci (tabletki) i ilosci ? (powinno byc 60-72 tabletek, tj. 15-18g) a pozniej 30-36 tabletek.

7. Ile i jak czesto dajesz teraz witamin ? (podawaj je wieczorem)

8. W jakiej formie podales leki - tzn czy wrzuciles cale tabletki czy rozgniecione ?

9. Czy zrobiles podmiane wody 25% prze podaniem lekow ?

10. Czy robisz jakies podmiany po podaniu leku

11. czy przestrzegasz zakazu karmienia ryb - ani jednego plateczka !

12. czy napowietrzasz zbiornik ?

13. Czy oprocz Tetratex ex1200 jest w zbiorniku jeszcze jakis filtr ?

Bogdan

ps. podobnie jak Beata nie mam sie za fachowca, a jedynie zebralem pytania jakich moglbym spodziewac sie od innych kolegow z forum.

Autor trzcinka
Użytkownik
#25 - Posted: 5 Cze 2006 21:59 
Nikt Ci tu krzywdy nie chce zrobić -jak nie wiesz co napisać -a tylko obserwacje to chociaż to napisz.Widzisz jak tu wszystkim zależy by Ci pomóc!!!!

Autor Marcin
Użytkownik
#26 - Posted: 6 Cze 2006 22:15 
witam to znów ja. Marcin

Widzę że strasznie rozgorzała dyskusja na temat przypadłości moich rybek. Ciesze się że chcecie mi pomóc i bardzo wam dziękuję.

Nie zawsze mogę odpowiedzieć na wszystke pytania bo niestety bardzo dużo pracuję i czasem nie mam juz sił na nic. i dodatkowo nic strasznego się nie działo więc się nie spieszyłem, ale zaraz odpowiem na wszystkie pytania. które podał mi danlack i podziele się sugestiami z trzcinką.

1. Rybek nie karmię ani płatka. A zbiornik nie zawsze jest zacieniony bo w domu nie mam rolet a zbiornik stoi na murku łączącym salon z kuchnią. i dość często siwieci nań słońce. ale jest to światło dzienne a sztuczne zapalam jak chcę się przyjrzec dokładnie co się dzieje.

2. Ph mierzyłem preparatem firmy sum tylko że dopiro teraz zauważyłem że jest on przeterminowany cztery miesiące ale myśle ze chyba pomiar jest w miarę dokładny . nic nie dosypuję woda jest z wodociągów. dziś zbadałem jeszcze raz i woda jest w probówce ciemnozielona a na miarce jest napisane że to ok 8

3. W zbiorniku jest 25st. C Twardość węglanową i ogólną zbadam juto.
No2 0,2 może 0,3 ale raczej nie mg/l nh3 0mg/l no3 nie robiłem bo nie mogłem dostać tego dziadowskiego testu. Ale jeszcze się postaram jutro to kupić.

4. Ryby zachowują się ok są dość Żywe . A odchodów brak przynajmniej jak je obserwuje ze dwie godz. wieczorem. Ryba która była apatyczna tzn. Dubois wydaje się być ok. Jest żywa i nawet skubie skałki.

5 i 8. Bactopur dałem osiem tabletek a po 2,5 dniach połowę dawki wraz z metronidazolem. metronidazol rozpuściłem w szklance wody i po dziesięciu min wlałem. Dwie paczki po 20 tabletek po 250 mg i po 2,5 dniach 1 paczkę po 20 tab.

6 i 7. Z witaminkami błąd bo dawałem co drugi dzień i to w dzień więc sie poprawię i zaraz wleję na noc.

9. Tak Przed kuracją zrobiłem podmiankę 20% wody.

10. Nie nie robiłem żadnej podmiany podczas leczenia dopiero dziś robię podmiankę 25% i wrzucam aktywny filtr węglowy.

11. Ani jednego płateczka spiruliny nic. Tylko że ryby same skubią skałki.

12. Tak cały czas filtr jest aktywny i dodatkowo przcuję napowietrzacz membranowy Hailea 8w

13. Nie ma żadnego innego filtra w akwarium.

A co do pojemności zbiornika to jego wymiary są : dł. 150 cm. szer 50cm i wys 60cm co daje nam 450 dm3 ale jest to liczone do zewn. boków i jest dużo żwiru na dnie ok 8cm. a lustro wody sięga szyb wzmacniających, i jest bużo kamieni które sięgają do połowy wys. zbiornika. i Biorąc to wszysko pod uwagę obliczyłem że w akwarim defakto znajduje się ok 350 może 400 l więc zastosowałem troche mniejszą dawkę .

Pozdrawiam Marcin

Autor Marcin
Użytkownik
#27 - Posted: 6 Cze 2006 22:25 
Teraz jeszcze żadnych ryb nie wpuszczę dopóki nie skończy się kuracja. A po jej zakończeniu planuję zrekonstruować stado duboisów. I chyba pozbędę się pyszczaków z Malawi bo chyba jest konflikt pokarmowy.

I jeszcze chciałbym się dowiedzieć kiedy ewentualnie można karmić ryby. Bo przed chorobą dawałem tylko spiruline Tropicala i sera Granu green BEZ MOCZENIA GRANULATU W WODZIE. To chyba kolejny błąd. I na początku tą nieszczęsną Artemie i wodzień trzy razy w tygodniu.

Autor Marcin
Użytkownik
#28 - Posted: 6 Cze 2006 22:29 
Ale wg. mnie Stan psychofizyczny moich pupilów co prawda trochę przerzedzonych się trochę porawił. Zobaczymy jutro.

Jeszcze raz bardzo dziękuję za szczegółowe Instrukcje i sugestie

Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru Marcin

Autor JGr
Użytkownik
#29 - Posted: 6 Cze 2006 22:51 - Edytowany przez: JGr 
No2 0,2 może 0,3 [...] zrobiłem podmiankę 20% wody

Skoro po podmianie azotyn sięga 0,2-0,3 mg/l., to ile było przed podmianą? Właściwie wynik testu na NO2 powinien wskazywać 0, każde, nawet niewielkie, ale dające się zmierzyć popularnymi testami stężenie przy długotrwałym działaniu jest szkodliwe dla ryb.
Albo masz bardzo świeży zbiornik, albo niewydajny system filtracyjny, albo jedno i drugie.

dodatkowo nic strasznego się nie działo więc się nie spieszyłem

Martwi mnie Twoja niefrasobliwość - myślę, że w niej należy upatrywać przyczyny kłopotów. To, co obserwujesz, to nie jest żadna - jak piszesz - dżuma, ani inna trudno wytłumaczalna, czy nieprzewidywalna tragedia, to zwykłe niezaspokojenie podstawowych wymagań ryb. Mając takie wyniki jednych testów, nie znając wyników innych, a w jeszcze innym przypadku bazując na wskazaniach testu przeterminowanego - nie spałbym spokojnie.

Jarek

Autor danlack
Użytkownik
#30 - Posted: 6 Cze 2006 23:23 
Ad 1
Zaslon zbironik np. czarnym workiem od strony okna - chore ryby sa bardziej czule na swiatlo i plochliwe - ogranicz sie jedynie do oswietlenia kuchennego jak juz musisz (nie swiec swietlowek na zbiornikiem)

Ad.2 ok

Ad 3 No3 to podstawowy test - "na jego podstawie" mozesz szacowac czestotliwosc podmian wody. Nh3 na codzien po starcie cyklu azotowego jest zbedny, wystarczy no2.

Ad.4
Super, ale przygladaj sie dokladnie czasami takie cieniutkie (jedwabne) niteczki ciezko zauwazyc - czasami widac jak plywaja po zbiorniku.

Ad.5 i 8 niestety ale to sa za male dawki - niezgodne z receptura, lepiej dac troszke wiecej niz za malo (sam nie wiem jak producenci lekow to licza)

Ad 10. - 3 czerwca (rano) podales leki a 6 czerwca (wieczorem) konczysz pierwszy etap - tj. 3.5 dnia !!!

Marcin,
Pomysl o rybkach jak o twoim ulubionym piesku z dziecinstwa ktorego zle karmisz i nie wypuszczasz na spacer, a on lezy w domu, wyje z bolu i patrzy sie w ciebie tymi wielkimi oczami. A ty mu mowisz sorki chlopie pocierp troche, mam duzo roboty, moze jutro dowiem sie co powinienes jesc i co Ci dolega

SORKI za te moraly, ale tak postepujesz - traktujesz te stworzenia jak zabawke - mi tez padaja ryby, ale przynajmniej wiem, ze zrobilem dla nich wszystko co moglem najlepiej - a sumienie dodatkowo mnie dreczy, ze popelnilem blad.

Bogdan

ps. pamietaj ze ryby dlugo dochodza do siebie i pierwsze jaskolki nie czynia wiosny

Strona  Strona 1 of 2:  1  2  Next » 
Sprawy ogólne Forum Tropheus Tanganika / Sprawy ogólne / ***Jakaś choroba zabija mi tropheusy !*** Top

Twoja wypowiedź Click this icon to move up to the quoted message

 

 ?
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą tutaj pisać. Zaloguj się przed napisaniem wiadomości albo zarejstruj najpierw.
 
 
  Forum Tropheus Tanganika Wygenerowane przez Simple Bulletin Board miniBB ®