Witam!!
tooold napisał:
"w aptekach ,w mniejszych miastach od lat sprzedaje się leki na listki - to wymusił rynek i ludzka bieda, a nie chciwość aptekarzy."
i tu sie zgadzam z toooldem. Pokarm który jest wczesniej rozwazany z duzych opakowań zawsze znajdzie swoich nabywców bo decyduje o tym jego cena. Słusznie ktos zauwazył ze w tym przypadku decyduje o jakości pokarmu data ważnosci i , a moze i przede wszystkim sposób przechowywania. Przykladem moze byc tutuaj karma dla psów ktora kupilem na wage. Co sie okazalo pies zatruł sie ta karma. Porostu była przechowywana w złych warunkach (wilgoć, kurz, w poblizu gryzonie i ptaki oraz wysoka temperatura). Po tej nauczce powiedzialem że nigdy juz nie kupie w ten sposób sprzedawanej karmy dla psow. Z pokarmami dla ryb moze, ale nie musi, być podobnie. Każdy kupuje na wlasne ryzyko, ale moim zdaniem zawsze decyduje "za" cena, no i moze czasami zbyt beztroskie podejscie do ryb, bo to tylko "ryby", ale ciekawe czy jedzenie dla dziecka lub dla nas kupowalibyśmy w ten sam sposób?
Marta wspomniala cos o sklepach akwarystycznych. Niestety tu sie z Marta nie moge zgodzic. Ceny w tych sklepach sa moim zdaniem mocna wygórowane. Kupujac pokarmy rozsypywane u innych detalicznych sprzedawacow (np. prze internet) moim zdaniem nie przyczyniamy sie do upadania sklepow zoo, które zawsze w innym towarze sobie odbija na naszym portfelu. Do upadania sklepow wedlug mnie przyczyniaja sie same sklepy (pazernośc wlascicieli, calkowity brak marketingu, brak fachowości sprzedajacych itd). Sklepy wcale nie dbaja o swoja "wizytówke". Chodze po rózych sklepach i i widze jak różne jest podejscie do klienta. W niektorych sklepach ten sam towar może mieć naprawde rózne ceny. Właściciele nie dbaja o to żeby ta cene na rózne sposoby "zbić" (np. sklepy patronackie, różnego rodzaju umowy miedzy sklepem a przedstwicielem firmy itd.), bo po co i tak kupią.
Co do kupowania duzych opakowań w sklepach. Jest taka mozliwość. Ja tak kupuję. Jezeli jet to dobry sklep, dbajacy o klienta na pewno taka oferte równiez ma. Ja wten sposób kupuje Spiruline Forte, Florę, Tetra Rubin, Tetra Phyll, Aqua Safe (5 litrów) itd. Tylko to zlezy wsztyko od sklepu. W wiekszości im sie nie chce sprowadzac takich wiekszych opakowan, napisalem ze nie chce a nie opłaca (zawsze przecież swoje zarobi). Zwykle lenistwo i nie wlasciwe podejscie do klienta. To jest ówniez powód dlaczego w sklepach jest tak (źle) a nie inaczej. W sklepach (nie wszystkich) zdarzaja sie przypadki "ściemniania" z datami wazności.
Jezeli ktos ma ochote na kupowanie rozsypowanego pokarmu do mniejszych puszek to jego wola. Ja tego negować na pewno nie bedę.
Moim zdaniem tak jak napisał tooold nad tym wszytkim powinni zastanowic sie również w sklepach zoologicznych i szukać różnych form pozyskania klienta a nie narzekać jak to jest źle. Za jakis czas na pewno interenet wyprze z obiegu tradycyjne sklepy. Pozostana tylko te co dostosuja sie do instniejacych warunkow.
Leszek |