Narodził mi się nietypowy maluch!

W okolicy końca pokryw skrzelowych, pomiędzy płetwami brzusznymi znajduje się kilku milimetrowy –mn.3 mm. (długość) ,,wyrostek’’(szerokość 1 mm). Nie zauważyłam aby tej rybie w jakikolwiek sposób przeszkadzał. Nie spełnia też żadnej funkcji ( tak na oko).

Ale to nie wszystko. Zauważyłam ostatnio że ryba ta posiada nie jedną a dwie płetwy odbytowe!

Gdy ryba porusza się szybko np. ucieka to płetwy te łączy ze sobą w jedną całość i tak jak inne normalne Tropheusy są one ,,zwijane’’ i chowane. W takim ,,biegu’’ obecność dwóch płetw zdradza tylko to, że razem złączone wydają się ciemniejsze.

Kiedy ryba się zatrzymuje i coś tam skubie w miejscu to płetwy te rozkłada – dosłownie tak jak by miała ,,wylądować’’, bo pomiędzy jedną a drugą jest niewielka symetryczna odległość.

Pomijając, że jest to jakieś odstępstwo od natury, to muszę przyznać że ryba ta wygląda całkiem nieźle z tymi dodatkowymi ,,akcesoriami’’.

Zdecydowałam zatrzymać sobie tego malucha i poobserwować jak się będzie rozwijał – bo w sumie tak szkoda bez powodu (ryba jest w pełni sprawna) eutanazję od razu przeprowadzać.

W związku z tym mam pytanie , czy kiedyś mieliście podobne przypadki ?

Pozdrawiam,
Katarzyna

PS. A może to jakaś przyspieszona ewolucja odbywa się w moim akwarium i niedługo maluchom urosną łapki i zaczną wychodzić z wody ;o)

bedzie lipa jak ewoluuja w krokodyla ;]

Ja jeszcze tak dla uściślenia...

Ta płetwa znajdująca sie ,,pod rybą'' tuż za odbytem nazywa się płetwą obytową? Bo własnie o tą mi chodzi.

Przepraszam... biologii uczyłam sie wieki temu... ;o)

Worton

Liczę na coś mniej drastycznego ;o) np. jakąś żabkę ;o)

http://www.planetcatfish.com/core/anatomy.php?term - i trzeba pojezdzic kursorkiem po nazwach pletw (anal fin to pletwa odbytowa).

Pozdrawiam.

No to masz 2w1-wada rozwojowa.Ile ta rybka liczy sobie zycia?
Ciekawe co wyrośnie z tej przedniej wypustki?

Wśród altolamprologusów widziałam maluszka z podwójną płetwą grzbietową. Płetwy rozpoczynały się w tym samym miejscu, jedna wyglądała zwyczajnie, a druga "schodziła" na bok ciała i łączyła się z płetwą odbytową. Osobnik rósł wolniej niż "rodzeństwo", miał problemy z pływaniem itp.
Ponieważ urodził się w akwarium miał szanse przeżycia, natomiast w naturze takie osobniki są szybko eliminowane.

Magda

Ile ta rybka liczy sobie zycia?

Mn. 1 miesiąc (tak szczerze, to dobrze nie pamiętam)

Rozwija się normalnie czyli rośnie, walczy o swój mały skrawek jest ruchliwa i pobiera pokarm jak inne. Daje też ,, w czapę'' innemu mniejszemu od siebie maluchowi.

Być może u mnie też po jakimś czasie nastapi naturalna selekcja - akurat to to ja mam w zbirniku rozwinięte ,,nadmiarowo''.

Katarzyna

Ja mam 1 Bulu Pointa z nietypową płetwą grzbietową.Gdy go kupiłam to myślałam że jest ona przegryziona-bo rybka ta do najczupurniejszych należy.Taki wyskrobek-mój ulubieniec.Ale jak się przyjrzałam na promienie tej płetwy,to one rosną w nieprawidłowych kierunkach.I płetwa jest podzielona na pół.Myślałam nawet że ta rybka to samiec ,bo i z zachowania i ma największe atrapy jajowe.Zalecała się też jak samiec do rybki -gdzie byłam pewna że to samiczka -bo miała w paszczy.
no i co-jak zobaczyłam jej tarło -to przecierałam oczy -czy dobrze widzę gdy zaczęła składać ikrę
Wydaje mi się że takie nietypowe rybki-jeśli oczywiście przeżyją to mogą się tak właśnie troszkę inaczej zachowywać-wychodzą ponad średnią krzywej Gausa-czyli -nie są sietniakami.
Poobserwuj jej zachowanie .Może to być ciekawe.
Pozdrówko