Forum Tropheus Tanganika
 - Forum - Rejestracja - Odpowiedz - Szukaj - Statystyki - Faq -
Sprawy ogólne Forum Tropheus Tanganika / Sprawy ogólne /

mapka rozmieszczenia Petrusi

Strona  Strona 3 of 3:  « Previous  1  2  3  
Autor timus
Użytkownik
#61 - Posted: 30 Paź 2006 16:59 
[i]Sukces mielibyśmy wtedy Marcinie, gdybyśmy opracowali rodzaj - badając dociekliwie problem. Nie wszystko da sie zrobić, bo sie tylko chce. Trzeba zbadać problem podobnie jak robi to Anderson z Xenami. Ale aby to robić trzeba mieć petrochromisy w zbiornikach, oglądać, opisywac i sprowadzac coraz to nowe odmiany itd. Na to co Ty zamierzasz jest jeszcze wg mnie zbyt wcześnie. Musiałbyś mieć wiele z odmian i gatunków, obserować je i opisywać. Najpierw musialbyś zająć sie tymi rybami na poważnie czyli je hodować!!!. [/i]

Wobec tego pewnie tródno będzie komukolwiek w Polsce cos takiego zrobić ( mówie tu o prywatnych osobach pomijając Waszą firme) Ze względów finansowych. Petrochromisy do tanich nie należą więc...

A mapka na podstawie zdjęc i opisów przy fotkach mówiących o miejscach ich połowu nie ma sensu?

Marcin.T <')))><

Autor timus
Użytkownik
#62 - Posted: 30 Paź 2006 17:02 - Edytowany przez: timus 
Marto ja powoli chcialbym tak troszeczke zaszalec , jak to fajnie opisalas na przykladzie Thomasa Andersena (czy Andersona?), z pilegnicami piaskowymi i podobnymi. Wiem ze potrzeba duzo czasu i cierpliowosci, ale również i wiedzy, ale od czegos trzeba zaczac. To sa moje marzenia, czy sie zralizuja nie wiem, ale chccialbym zeby tak bylo i do tego bede dążył.

Leszku mógł bys troszke jasniej. Czy to oznacza że zamierzasz sprowadzać po kolei wszystkie piaskówki i je obserwować u siebie?

Jesli tak to faktycznie poszalejesz. A ja będe częstym gościem! :)

Marcin.T <')))><

Autor rufus1
Użytkownik
#63 - Posted: 30 Paź 2006 17:12 
Marcinie czy wszyskie piaskowki? Hym, trudna sprawa. Na pewno bede chcial jak najwiecej gatunkow obserwowac i hoowac. Gdzie ten limit "wodny " jest niewiem. To rowniez wymaga duzego naladu czasu, ale to akurat nie przeszkoda, to sama przyjemnośc i radośc.

Autor admin
Admin
#64 - Posted: 30 Paź 2006 19:03 
A mapka na podstawie zdjęc i opisów przy fotkach mówiących o miejscach ich połowu nie ma sensu?


Nie wiem czy ma sens, czy nie - chyba jednak trzeba nieco zobaczyć. Same zdjecia jak juz pisałam są zwodnicze. Wg mnie poczatek musi być taki - jak najwiecej wiedzy, potem...reszta.

Leszku - juz odławiaja następne red princess, ja mam chrapkę też na X. ornatipinnis. A co myślisz o Reganochromis, może by tak do naszej kolekcji zamówić.

A co do innych piaskówek - rewelacyjne są Asprotilapie - jak ja lubię je teraz obserwować.

Marta

Autor rufus1
Użytkownik
#65 - Posted: 30 Paź 2006 22:32 
Marto X. ornatipinis to piekny gatunek i jakże delikatny. Bardzo mi sie podoba. W tej delikatnosci jest wlasnie urok Xen. Do tego dochodzi zachowanie w akwarium i "po ptokach", czlowiek uzaleznia sie od nich.
A. leptura ma troche wspolnego np. X. pailio ;-) (wszystko mi sie z nimi kojarzy ;-)). Nie widzialem na zywo tego gatunku ale mam nadzieje ze bede mial okazje je zobaczyc w grudniu jak przyjedziemy z Arturem.

Reganochromis calliurus super rybka, podobnie jak Gnathochromis p. oraz Limnochromis auritus. Czyzby Marto grupa nieco innych piaskowcow w połaczeniu z lekkimi osadami. Fajnie takie gatunki obserwowac.

Co do X. red princess. Super!! To juz bede spał spokojnie ;-).

Autor fazi64
Użytkownik
#66 - Posted: 30 Paź 2006 23:11 
Witam,
No to pieknych rzeczy sie dowiaduje!!
A czy nie musisz zrezygnowac z wykonywanej profesji, zeby zajac sie taka masa wody, ryb, obsluga itp., itd?
Pzdr.
Fazi64

Autor rufus1
Użytkownik
#67 - Posted: 30 Paź 2006 23:20 
Mam troche wolnego czasu czasami, moze bym to kiedys ogarnął ;-), juz mialem kilka regalow z pielegnicami Ameryki Południowej to wiem co to jest latanie przy zbiornikach. Bardzo przyjemny trud.
Na pewno z czegos kiedys bedzie trzeba zrezygnować, nie bedzie to na pewno akwarystyka :-).
Sa to plany na najblizsze lata, ale sadze ze warto o tym mysleć i powoli to realizować. Przeciez to sama przyjemność :-).
Kierunek powoli obieram na cos innego od trofeusa.

Autor rufus1
Użytkownik
#68 - Posted: 30 Paź 2006 23:34 
Odbiegliśmy troche od tematu ;-).

Fazi znalzłes cos moze wiecej na temat tych Petrusiów.
Ja juz mam fixum- dyrdum przy tych Petrusiach:
- Petrochromis trewavasae trewavasae
- Petrochromis trewavasae ephippium
- Petrochromis ephippium
a jeszcze do tego za jakis czas pewnie dojdzie P.sp "Moshi Yellow". Ale namieszane ;-).

Autor fazi64
Użytkownik
#69 - Posted: 30 Paź 2006 23:50 
Witam,
Wlasnie czytam i probuje zrozumiec, co pisze na ten temat w swoim opaslym tomiszczu z 1989r. (Cichlids and all the other Fishes of Lake Tanganyika) P. Brichard i musze powiedziec, ze to moze jeszcze bardziej skomplikowac sprawe. Nie wiem na ile sa to rzeczy aktualne, biorac pod uwage inne pozniejsze publikacje, ale za chwile postaram sie strescic, co pisal wtedy P. Brichard.
Pzdr.
Fazi64

Autor fazi64
Użytkownik
#70 - Posted: 31 Paź 2006 00:58 - Edytowany przez: fazi64 
Witam,
Zgodnie z obietnica krotkie streszczenie nt. Petrochromis w/g Bricharda: "Obecnie znanych jest szesc gatunkow (rodzaju Petrochromis).
Piec z nich (P. fasciolatus, P. orthognathus, P. macrognathus, P. polyodon, P. famula) spotyka sie na rozleglym obszarze, wzdluz calego brzegu jeziora, a jeden (P. trewavase) prawdopodobnie ogranicza sie do obszaru pomiedzy Lunangwa i Sumbu na zachodnim wybrzezu.
W jeziorze spotyka sie kilka lokalnych populacji, jedna z nich pomaranczowo-zolta, prawdopodobnie bardzo nieliczna w okol Chipimbi i Zatki Cameron Bay, inna zwana "ephippium" (czyli doslownie siodlata) w hadlu jest nowym podgatunkiem.
"Ephippium" wygladem przypomina bardzo P. trewavase, ale nie posiada wydluzonych zakonczen pletw, tak charakterystycznych dla tego gatunku.
"Ephippium" jest szeroko rozprzestrzeniony, obejmujac swym zasiegiem poludniowe wybrzeze w okol Przyladka Cape Chaitika, jak rowniez cale zachodnie wybrzeze, az do basenu polnocnego. (...) Podobnie do P. trewavase, "ephippium" ma cialo pokryte malymi, jasnymi cetkami, a podniecone samce okazuja lekko bialo-rozowe zabarwienie dolnej czesci "policzkow".
Jako, ze trewavase i "ephippium" maja oddzielny zasieg wystepowania, byc moze najlepszym rozwiazaniem bedzie zaliczyc je jako podgatunki, zaslugujace na dalsze, blizsze badania.(...)"


Ufff!! To pierwsza czesc tlumaczenia - zostal mi jeszcze wazny fragment (klucz do rozpoznania gatunku Petrochromis), ale moze to w kolejnym poscie.
Pzdr.
Fazi64

Autor fazi64
Użytkownik
#71 - Posted: 31 Paź 2006 02:02 
Witam,
I obiecany "klucz" po chwili oddechu:
"(...)P. trewavase trewavase: pletwy: grzbietowa, odbytowa i ogonowa mocno wydluzone, dwie pierwsze moga czesto siegac poza koniec pletwy ogonowej; cialo i wszystkie pletwy w jednakowej aksamitno ciemno-czekoladowej barwie, z kilkoma rozproszonymi perlowymi luskami po obu bokach, formujacych sie lub nie w slabo widoczne pasy, mniejsza ilosc u samic u samic; samce z 2-4 atrapami jajowymi na pletwie odbytowej, samice bez, z jedna, dwoma lub trzema malymi pomaranczowymi plamkami; zasieg wystepowania ograniczony do rejonu w okol Przyladka Cape Chipimbi i na polnoc w Zatoce Kapampa Bay, nigdzie indziej nie spotykany.
P. trewavase ephippium (nowy podgatunek): pletwy: grzbietowa, odbytowa i ogonowa umiarkowanie wydluzone, dwie pierwsze nigdy nie siegaja poza koniec pletwy ogonowej; cialo oliwkowo-brazowe do zolto-pomaranczowego, pletwy jasniejsze; szeroka, siodlowata, trojkatna, jasna plama pod pletwa grzbietowa, kontrastuje z reszta ciala. Ten wzor kolorystyczny spotykany jest u wszystkich populacji zidentyfikowanych od Mpulungu do Cameron Bay na poludniu i od Moba do Uvira na zachodzie. Nie opisano jak dotad zadnych populacji na wschodnim wybrzezu. Nie wystepuje w wodach Burundi(...)


Ufff!!!

I jeszcze wazny fragment na koniec:
"(...)Chociaz badaniom poddano ponad 100 okazow kazdego z podgatunkow, nie znaleziono znaczacych morfometrycznych roznic miedzy tymi allopatrycznymi podgatunkami, oprocz szczegolnie dlugich zakonczen pletw P. trewavase trewavase. Nie znaleziono ani jednej populacji (mimo szeroko zakrojonych poszukiwan) P. ephippium na 700km dlugosci wybrzeza wschodniego. Wazniejszy w naszej opinii wydaje sie byc fakt, ze wzor ubarwienia drugiego podgatunku jest niezmienny w populacjach na bardzo szerokim obszarze jego wystepowania.
Zjawisko to jest niezwykle wsrod innych gatunkow z rodzaju Ptrochromis, oprocz dwoch godnych uwagi wyjatkow: P. fasciolatus i P. orthognathus, ktore takze wykzuja wyrazna homogenicznosc wzoru ubarwienia w wielu populacjach(...)
.

I to by bylo na tyle...
Moze Leszku na cos Ci sie przydadza te moje wypociny....
Teraz uderzam w kimono!
Pzdr.
Fazi64

Autor admin
Admin
#72 - Posted: 31 Paź 2006 06:05 
No to Krzyśku zrobiłeś mnóstwo dobrej roboty. Ogromne dzięki

Marta

Autor rufus1
Użytkownik
#73 - Posted: 31 Paź 2006 07:05 
WIELKIE DZIĘKI Krzysztof za te informacje!!! Bardzo mi to pomoglo zrozumiec te różnice miedzy tymi rybami. Mam nadzieje ze rowniez inni miłośnicy Petrusiów na tym skorzystali dzięki Taobie. Jeszcze raz wielie dzieki!!
Leszek

Autor timus
Użytkownik
#74 - Posted: 31 Paź 2006 08:08 - Edytowany przez: timus 
Wytłumaczcie mi jak to teraz ma sie do Waszych opini.

W końcu mamy do czynienia z dwoma gatunkami,pogatunkami czy wariantami?

Jeżeli widać różnice w wyglądzie pomiędzt P.T.T a P.T.E to ?

Czym sie różni podgatunek od gatunku?

Marcin.T <')))><

Autor timus
Użytkownik
#75 - Posted: 31 Paź 2006 08:13 
Krzysiek ;)

Odwaliłeś kawał dobrej roboty! Dzięki serdeczne!

Marcin.T <')))><

Autor admin
Admin
#76 - Posted: 31 Paź 2006 08:27 
Marcinie

To są ewentualnie podgatunki.

Marta

Autor fazi64
Użytkownik
#77 - Posted: 31 Paź 2006 08:39 
Witam,
;))
Ciesze sie, ze moglem pomoc, choc podobnie jak Marcin mam watpliwosci, co do rozroznienia tych niuansow, a poza tym-zaznaczam-to jest kniga wydana w 1989 roku i troche nowych badan/odkryc od tego czasu pewnie popelniono.
Pzdr.
Fazi64

Autor worton
Użytkownik
#78 - Posted: 31 Paź 2006 08:41 
Witam,

a czy ktos ma fotki na zywo bialo-czarnej bemby?

Pozdrawiam.

Autor timus
Użytkownik
#79 - Posted: 31 Paź 2006 09:53 
Wiesz co Marto.

Tak staram sie poukładac to wszystko w głowie i wychodzi mi na to że żadne z przesłań (książki strony internetowe opowieści poławiaczy) nie będą do końca wiarygodne. Jedynym chyba sposobem na uporzadkowanie systematyki petrusi była by wyprawa nad jezioro poparta badaniami. W innych przypadkach mogło by sie nagmatwać.

Marcin.T <')))><

Autor admin
Admin
#80 - Posted: 31 Paź 2006 10:25 
Z tego co wiem to opracowanie podobne do książki o trofeusach przygotowuje P. Schupke. On od kilku lat hoduje petrusie, sprowadza, opisuje. To jest droga do sukcesu. Ponadto szczegółowe badania morfologiczne i biochemiczne. Ale to już sprawa naukowców. Mnie podoba sie to co robi TooOld - kolekcjonuje muszlaki, opisuje, porównuje zachowania, zbiera przebogatą literaturę. Od tego nalezy rozpocząć, a potem mapa rozmieszczenia. Tego nie da sie zrobic pzrez 2-3 miesiace, na to potrzebne są lata.

Marta

Autor timus
Użytkownik
#81 - Posted: 31 Paź 2006 10:39 
No to wybrałem sobie gatunek!

Wyobraź sobie kolekcjonera petrusi ;) Patrząc na ich wymagania musiał bym mieć całkiem sporą ilość "wody" w domu. Ala oceanarium.

Ale napewno wiadomości o nich będe zbierał.

Marcin.T <')))><

Autor jacekkudla
Użytkownik
#82 - Posted: 31 Paź 2006 10:43 
Jakbyś zaczął kolekcjonować i w odpowiedniej ilości wody je trzymać to przy odrobinie szczęścia w swoim nowym domu znalzałbyś miejsce na sypialnie z łóżeczkiem dziecka w kącie:):):):)_

JAcek

Autor rufus1
Użytkownik
#83 - Posted: 1 Lis 2006 14:15 
Fazi mogłbys mi podac pełna nazwe tej pozycji ksiazkowej z ktorej podales opis petrusi. chodzi mi o autora, tuyuł, rok wydania ora kto wydal. Chcialbym to uwzglednic w wykazie literatury w artykule.

W sumie te rejony wystrepowanie tez sa namieszane. Gdzie nie spojrze to co innego ;-)

Z gory wielkie dzieki!!
Leszek

Autor rufus1
Użytkownik
#84 - Posted: 1 Lis 2006 14:19 
Czy to jest to :

Brichard P., 1989., Book of cichlids and all the other fishes of Lake Tanganyika. TFH Publ., Neptune, New Jersey, USA

Leszek

Autor fazi64
Użytkownik
#85 - Posted: 1 Lis 2006 20:47 
Brichard P., 1989., Book of cichlids and all the other fishes of Lake Tanganyika. TFH Publ., Neptune, New Jersey, USA

Witam,
Tak, to ta pozycja ;)
Pzdr.
Fazi64

Strona  Strona 3 of 3:  « Previous  1  2  3 
Sprawy ogólne Forum Tropheus Tanganika / Sprawy ogólne / mapka rozmieszczenia Petrusi Top

Twoja wypowiedź Click this icon to move up to the quoted message

 

 ?
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą tutaj pisać. Zaloguj się przed napisaniem wiadomości albo zarejstruj najpierw.
 
 
  Forum Tropheus Tanganika Wygenerowane przez Simple Bulletin Board miniBB ®