Witam!
 Mam pytanko - watpliwosc. Chce wrzucic do akwarium z trofciami korzen mangrowca. Wiem, wiem to nie ten biotop - nie bijcie ;-) 
 Zbiornik w fazie przygotowan - jeszcze nie zalany. Wilekosc korzenia ok 25x10x10 cm. Rozwarzam wrzucenie tego korzenia do baniaka.
 A tetaz kilka powodow za:
 Przy jeziorze rowniez rosna drzewa a ich korzenie wchodza do wody - co prawda moj zbiornik ma 400 litrow, czyli netto ok 330 [szklo, piaseczek, skalki, szacuje ze zajma jakies 70l] a jezioro duuuuuuuuzo wiecej. Liczac procentowo to w jeziorze korzenie stanowoa 0,0000nic procenta ;-), u mnie bedzie wiecej. 
 Korzen jest w akwarium nieprzerwanie od ??? lat - niepamietam juz ile czasu :-(
 Na korzeniu rosnie od niepamietynych czasow anubias barteri var. nana, tak ze w rzeczywistosci nie widac korzenia - to swiadczy o tym ze korzen jest juz w wodzie od czasow gdy "Kopernik byl dzieckiem" ;-). 
 Aktualnie korzen jest w baniaku roslinnym. Musze pozbyc sie baniaka  - brak miejsa ale strasznie szkoda mi tej roslinki a w akwarium z trofciami wydaje mi sie ze prezentowalby sie ladnie. 
 
 Dodatkowe informacje - Jako filtr bedzie min sump 100L czyli netto ok 70l a w im w jednej przegrodzie grys wapienny. 
 
 Co o tym sadzicie - wrzucic go do baniaka z trofciami czy nie?
 
 
 Pozdrawiam
 
 Marek  |