Bardzo się cieszę, że mi tak pomagacie. Właśnie wróciłem z miasta, ale byłem jeszcze nad wartą szukać muszli i trochę mi zeszło. Muszli mam bardzo dużo, ale są małe.
To zacznę może od początku. Byłem w Obi, poszedłem na dział budowlany, zobaczyłem, piasek do piaskownicy (zupełne miałko)... 9,99zł 20kg.
Myślę, sobie kurcze, wziąć czy nie wziąć, długo stałem i rozmyślałem ludzie tak przechodzili i się na mnie patrzyli(pewnie sobie pomyśleli "co on modli się czy co?")
Postanowiłem podjąć pierwszy krok i zdecydowałem się wziąć ten piasek...
Niewiem czy dobrze zrobiłem... ale cóż wziąłem... Przyjechałem do domu no i poszedłem nad wartę w celu nazbierania muszli ślimakowych, było tego dużo ale same malusie, no ale wziąłem na próbę kilka sztuk.
Narazie moje prace przygotowawcze na takim etapie stanęły.
Najbardziej martwi mnie ten piasek z Obi, czy on będzie dobry czy nie... Masakra boje się, że znowu coś nie tak kupiłem...
Ja już oglądałem zdjęcia w necie z forum waszego niektórych baniaków niektóre zdjęcia z jezior są naprawdę imponujące.
Parametry wody kranowej podawałem w pierwszym poście:
http://www.aquanet.pl/woda_i_scieki/?pid=94 tutaj pod tym linkiem są w tabeli podane parametry wody Poznań.
Ja mam nadzieje, że nie będę musiał instalować filtra RO, bo właśnie po to przechodzę z biotopu ameryki południowej, na biotop w którym ryby będą wymagały twardej i zasadowej wody.
Proszę tylko mi nie mówcie, że z tą wodą będzie coś nie tak.... Jeśli nie tak, to co to nic się z rybek nie nadaje na te wodę ?
Wiem, że Muszlowce potrzebują twardej wody, i zasadowej, myślę, że muszle włożone do akwarium, znacząco podniosą twardość wody bo w końcu muszle są zbudowane z wapna, a wapno przecież zatwardza wodę. . .
Jak Wy drodzy forumowicze to wszystko widzicie?